• Link został skopiowany

Grozi jej Trybunał Stanu. Manowska zapaliła na wizji w Kanale Zero, "bo może"

- Skoro mam pozwolenie, to korzystam - powiedziała Małgorzata Manowska i zapaliła w studiu Kanału Zero. W międzyczasie pięciu sędziów złożyło wniosek o pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej.
Małgorzata Manowska
Youtube @Kanał Zero screen

Choć nad Małgorzatą Manowską zbierają się czarne chmury, ona sama zdaje się tym specjalnie nie przejmować - przynajmniej na wizji. Pięciu sędziów Trybunału Stanu złożyło wniosek o zwołanie pełnego składu tego organu, by rozpatrzyć możliwość pociągnięcia Manowskiej - Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu - do odpowiedzialności karnej. Chodzi o zarzuty przekroczenia uprawnień i niewywiązania się z obowiązków, w tym ignorowanie orzeczeń sądowych. Prokuratura wystąpiła również o uchylenie jej immunitetu. Mimo to w wywiadzie z Robertem Mazurkiem w studiu Kanału Zero Manowska zachowywała pełen luz. Nie tylko rozmawiała z dziennikarzem o papierosach i swoich przyzwyczajeniach, ale też... zapaliła na antenie.

Zobacz wideo Zandberg: Usiadłbym do stołu z Bosakiem, by doprowadzić do resetu sądów

Małgorzata Manowska zapaliła w studiu Kanału Zero

22 lipca w studiu Kanału Zero pojawiła się Małgorzata Manowska. Rozmowa z Robertem Mazurkiem momentami przypominała bardziej pogawędkę przy kawie niż wywiad z jedną z najważniejszych osób w polskim wymiarze sprawiedliwości. W pewnym momencie pierwsza prezes Sądu Najwyższego i przewodnicząca Trybunału Stanu, zaskoczyła widzów... sięgając po e-papierosa. - Jest to jedyna osoba, która może tu palić - wyjaśnił na początku rozmowy Robert Mazurek. - Skoro mam pozwolenie, to korzystam - odparła z uśmiechem Manowska. 

Dziennikarz dopytywał, czy prezes Sądu Najwyższego jest aż tak uzależniona, że nie może się powstrzymać nawet w studiu. - Pani to ostatnio zrobiła prawem kaduka, więc... Jest pani aż tak uzależniona? - zapytał Mazurek. - Nie, nie, spokojnie - zapewniła. Gdy Mazurek dociekał, czy pali też w swoim gabinecie, odpowiedziała bez wahania, że tak. - Ale to snusy, czy jakieś inne? - kontynuował Mazurek, nawiązując do niedawnej afery związanej z prezydentem elektem, Karolem Nawrockim. -Nie, nie, to jest taki olejek - wyjaśniła Manowska. - Do opalania? - rzucił z przekąsem Mazurek. - Nie, nie do opalania - odpowiedziała rozbawiona prezes SN. - Ale to nie jest żaden snus ani żaden inny specyfik - wytłumaczyła prowadzącemu i widzom. - No w końcu pani ma immunitet, więc może pani - skwitował prowadzący.

Małgorzata Manowska trafi przed Trybunał Stanu?

Jak podają media, 22 lipca pięciu sędziów Trybunału Stanu złożyło formalny wniosek o zwołanie pełnego składu tego organu. Chodzi o rozpatrzenie prokuratorskiego wniosku o zgodę na pociągnięcie Małgorzaty Manowskiej do odpowiedzialności karnej. Zarzuty dotyczą m.in. przekroczenia uprawnień w trakcie głosowań w Kolegium Sądu Najwyższego, a także niewywiązania się z obowiązków - w tym niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu oraz niewykonania prawomocnego orzeczenia sądu.

To pierwszy przypadek w historii III RP, gdy wniosek o uchylenie immunitetu dotyczy urzędującej Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Teraz to Trybunał Stanu - którego Manowska jest przewodniczącą - będzie decydował o dalszym losie swojej własnej szefowej.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: