• Link został skopiowany

Adele finansowała romans swojego narzeczonego. Kwota zwala z nóg

Adele znalazła się w centrum medialnej burzy po szokujących doniesieniach o zdradzie. Według plotek Rich Paul miał finansować życie swojej kochanki z konta piosenkarki.
Adele miała nie wiedzieć, że finansuje romans. Kwota zwala z nóg
fot. YouTube/@QwithTomPower

Adele znów znalazła się w centrum medialnego zamieszania - tym razem nie za sprawą muzyki, lecz życia osobistego. Według doniesień zagranicznych mediów jej narzeczony Rich Paul miał prowadzić podwójne życie, w którym - jak twierdzi jedna z popularnych tiktokerek - pojawiła się inna kobieta.

Zobacz wideo Smaszcz podsumowała Kaczorowską. "Wiem, co to znaczy być zdradzonym"

Adele jest uwikłana w aferę obyczajową. Narzeczony miał utrzymywać inną kobietę za jej pieniądze

Z informacji ujawnionych przez użytkowniczkę Celebritea Blinds Backup wynika, że agent gwiazdy będący jednocześnie jej ukochanym, rzekomo wynajmował mieszkanie dla swojej kochanki, pokrywając koszty... z pieniędzy Adele. Kwota czynszu miała być zaskakująco wysoka - sięgająca nawet pięciu tysięcy dolarów miesięcznie - a w grę miał wchodzić także zakup samochodu dla kochanki. Wokalistka, która od lat chroni swoje życie prywatne, miała dowiedzieć się o całej sytuacji dopiero po czasie. Co więcej, plotki sugerują, że doniesienia o zdradzie miały silnie wpłynąć na psychikę wokalistki - mówi się, że piosenkarka rozważała przerwanie występów w Las Vegas z powodu załamania emocjonalnego. Ani Adele, ani Rich Paul nie skomentowali jak dotąd tych rewelacji. Informacje o zdradzie ukochanego gwiazdy są tym bardziej zaskakujące, że związek Adele i Richa Paula do tej pory uchodził za udany. Przypomnijmy, że para zaręczyła się w 2024 roku, a piosenkarka w licznych wywiadach z entuzjazmem opowiadała o wspólnej przyszłości i marzeniach o kolejnym dziecku

Adele nie lubi popularności. Padło mocne wyznanie

Adele jakiś czas temu wystąpiła w Niemczech podczas trasy "Adele in Munich". Przy okazji udzieliła wywiadu dla niemieckiej stacji ZDF. Gwiazda miała również pewne przemyślenia na temat sławy. Okazało się, że rozpoznawalność nie jest dla niej bardzo istotna. - Nie lubię być popularna. Uwielbiam to, że mogę tworzyć muzykę przez cały czas, kiedy tylko chcę, a ludzie są na nią otwarci i ją lubią, to dość niezwykłe. To nigdy nie zdarza się ludziom. Ale jeśli chodzi o sławę, to absolutnie jej nienawidzę i tęsknię za wszystkim, co było w moim życiu wcześniej - wyznała artystka. ZOBACZ TEŻ: Adele po raz pierwszy pokazała 11-letniego syna publicznie. Polały się łzy

Więcej o: