Media obiegła smutna wiadomość o śmierci Tomiry Kowalik. Aktorka urodziła się 3 października 1947 we Wrocławiu. Zmarła 28 czerwca w wieku 77 lat. Przez lata pracowała w toruńskim Teatrze im. Horzycy, Teatrze Wybrzeże w Gdańsku czy Teatrze im. Konieczki w Bydgoszczy, ale to role w cieszących się dużą popularnością produkcjach, jak "Na Wspólnej", "Pierwsza miłość", "1670" czy "Gang Zielonej Rękawiczki" przyniosły jej największą rozpoznawalność.
Portal filmpolski.pl 28 czerwca jako pierwszy przekazał informacje o śmierci Tomiry Kowalik, ale nie podano szczegółowych okoliczności. Nie przekazano również informacji dotyczących daty pogrzebu aktorki. W komunikacie wymieniono artystyczny dorobek Kowalik, która miała się czym pochwalić, gdyż wystąpiła w ponad stu produkcjach.
Nie żyje Tomira Kowalik, aktorka, absolwentka Szkoły Filmowej w Łodzi (1972)
- przekazano w komunikacie.
"Zadebiutowała w 'Stawce większej niż życie' z 1968 roku. W kolejnych latach zagrała w 'Królowej pszczół' z 1977 roku Janusza Nasfetera oraz spektaklach Teatru Telewizji. W XXI wieku powróciła na ekrany kinowe i telewizyjne dzięki charakterystycznym rolom drugoplanowym. Pojawiła się m.in. w 'Supernovie' i 'Ciszy nocnej' oraz 'Domu nad rozlewiskiem' i 'Miłości nad rozlewiskiem', 'Herkulesie', '1670' i 'Gangu Zielonej Rękawiczki'"- dodano.
Tomira Kowalik od lat związana była z marokańskim reżyserem Abdellahem Drissim. W 2008 roku otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury z okazji jubileuszu 35-lecia pracy artystycznej. Fani zareagowali na informację o śmierci cenionej aktorki. "Jeden z kilku przykładów, że rozpoznawalność i karierę aktor może zdobyć również w późnym wieku. Będzie jej brakować", "Bardzo zasmuciła mnie ta wiadomość", "Niedawno ją widziałam. Niesamowicie przykra wiadomość. Kondolencje dla rodziny i bliskich" - można przeczytać w komentarzach na Facebook'u.