• Link został skopiowany

Nowe doniesienia w sprawie Marcina z "True Love". Mowa o nieumyślnym spowodowaniu śmierci

12 czerwca media obiegła wiadomość o śmierci Marcina Leszczyńskiego, który zyskał rozpoznawalność dzięki programowi "True Love". Okazuje się, że sprawę bada prokuratura.
Marcin Leszczyński
Nowe doniesienia w sprawie śmierci Marcina z 'True Love'. Fot. 'True Love'/screenshot

Informację o śmierci Marcina Leszczyńskiego przekazał 12 czerwca klub piłkarski, LKS Drama Zbrosławice, z którym sportowiec był przez kilka lat związany. "Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem przekazujemy informację o śmierci byłego naszego zawodnika, kapitana drużyny, który w LKS Drama Zbrosławice spędził kilka sezonów. Zawsze wesoły, uśmiechnięty, był duszą towarzystwa" - mogliśmy przeczytać. We wpisie nie podano przyczyny śmierci. W sieci zaczęło pojawiać się mnóstwo spekulacji na jej temat. Media właśnie przekazały, że sprawą zajmuje się prokuratura. 

Zobacz wideo Tajemnicza śmierć byłej uczestniczki „Top Model". Nie wiadomo, jak zginęła

Prokuratura prowadzi śledztwo ws. śmierci Marcina Leszczyńskiego 

Pudelek skontaktował się z Prokuraturą Okręgową w Gliwicach, w celu ustalenia, czy ta prowadzi postępowanie w sprawie śmierci Leszczyńskiego. Okazuje się, że tak. Jak donosi portal, postępowanie  ma dotyczyć czynu z art. 155 KK, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. 

"Informuję, że Prokuratura Rejonowa w Zabrzu prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności zgonu Marcina Leszczyńskiego, tj. o czyn z art. 155 KK. Na miejscu zdarzenia dokonano oględzin z udziałem biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej, w sprawie przeprowadzono sądowo-lekarską sekcję zwłok, dopuszczono również dowód z opinii sądowo-toksykologicznej. Aktualnie trwa gromadzenie materiału dowodowego w postaci zeznań świadków, oględzin monitoringu i zabezpieczonych na miejscu zdarzenia nośników elektronicznych" - czytamy w korespondencji zamieszczonej na stronie. 

Marcin Leszczyński nie żyje. Przejmujące słowa Oliwii z "True Love"

Śmierć Leszczyńskiego zasmuciła wiele osób. Niedługo po upublicznieniu informacji, głos zabrała jego była partnerka, z którą wygrał pierwszą edycję programu "True Love". Oliwia Ścierczak zamieściła na swoim profilu kilka czarno-białych ujęć z Leszczyńskim. "Nasze drogi się rozeszły dwa lata temu. Jednak dokładnie tydzień temu dostałam propozycję podcastu do jednego z portali, gdzie miałam wrócić wspomnieniami do programu i Marcina. Marcin, to były piękne miesiące w Kolumbii razem z naszą rodzinką z 'True Love'. Spoczywaj w pokoju" - dodała we wpisie. 

Więcej o: