Marta Nawrocka już w sierpniu zostanie pierwszą damą Polski. 7 czerwca ukazała się jej rozmowa z synem Danielem. Żona Karola Nawrockiego podsumowała nie tylko kampanię męża, ale nawiązała również do pozostałej dwójki młodszych dzieci. - Myślę, że jeszcze tak do końca to do nich nie dotarło, co się wydarzyło. Kasia jeszcze chodzi do przedszkola, spotyka się z koleżankami, zaprasza je do domu. Kasia nie zdaje sobie sprawy jeszcze, co się wydarzy. Antek już myśli, gdzie do szkoły pójdzie w Warszawie, no bo wybieraliśmy w Gdańsku. (...) Dla niego to będzie duża zmiana - wyznała na kanale Daniela Nawrockiego. Ten zamieścił zapowiedź rozmowy z przyszłą pierwszą damą na Instagramie. Pod wideo pojawiło się sporo komentarzy.
Daniel Nawrocki nagrał wywiad z przyszłą pierwszą damą, a jego rozmowa z Martą Nawrocką odbiła się w mediach szerokim echem. Wraz z mamą zamieścił zapowiedź rozmowy na Instagramie. "O kampanii, domowych obowiązkach, planach na przyszłość. Już dzisiaj na YouTube!" - przekazał w opisie. W sekcji komentarzy zaroiło się od wpisów internautów. Ci zwrócili uwagę zwłaszcza na wygląd przyszłej pierwszej damy. Wiadomo, że Marta Nawrocka ma 39 lat, a urodziła się 7 marca 1986 w Gdańsku. "Mama piękna, wygląda niczym siostra", "Też mam młodą mamę i jest wspaniałą kobietą", "Twoja mama wygląda tak młodziutko, jakby była twoją siostrą" - czytamy.
Ekspertka od PR, Marta Rodzik w rozmowie z Plotkiem wzięła pod lupę zachowanie Marty Nawrockiej w czasie jej rozmowy z Danielem Nawrockim. "Neutralny grunt i ciepło rodzinne, by jeszcze bardziej przybliżyć się do społeczeństwa" - oceniła specjalistka. Zwróciła również uwagę na przebieg samej rozmowy. "Gesty, jakie wykonywała, były subtelne, myślę, że czuła się swobodniej, ponieważ wywiad prowadził syn" - dodała Marta Rodzik i wypunktowała również drobne błędy najstarszego syna przyszłej pierwszej damy. "Mógłby trochę popracować nad postawą, ponieważ była lekko zgarbiona" - dodała ekspertka.