• Link został skopiowany

Stało się! Wielki powrót uwielbianego przez widzów duetu. Ale nie tam, gdzie myślicie

Widzowie "Pytania na śniadanie" w końcu doczekali się powrotu Małgorzaty Tomaszewskiej i Aleksandra Sikory. Prezenterka rzuciła swojemu koledze wyzwanie.
Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora
Kapif.pl

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora bardzo długo prowadzili razem "Pytanie na śniadanie" i byli jednym z ulubionych duetów widzów. Połączyła ich także przyjaźń poza programem. Kiedy prezenterka zaszła w drugą ciążę pojawiły się nawet spekulacje, że może łączyć ich coś więcej, ale Sikora zawsze z ogromnym szacunkiem wypowiadał się o partnerze ekranowej koleżanki. "Znam ojca dziecka Małgosi. Bardzo go lubię. Uważam, że jest świetnym facetem. Tworzy z Małgorzatą fantastyczną relację. I to chyba właściwie tyle, co mogę na ten temat powiedzieć, bo nie chciałbym wchodzić w jej życie prywatne" - wspominał w rozmowie z serwisem Party. Kiedy rozeszły się ich zawodowe drogi, nie stracili ze sobą kontaktu i regularnie się spotykają. Po odejściu z TVP Sikora znalazł fuchę w Polsacie, a Tomaszewska zdecydowała, że chce skupić się na swoim nowo narodzonym dziecku, córce Laurze. Duet znowu pokazał się razem, co z pewnością ucieszy ich fanów.

Zobacz wideo Po TVN trafiła do TVP. Kalczyńska pracuje teraz po angielsku

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora znowu razem

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora niedawno ponownie połączyli siły i nagrali dla swoich fanów serię pytań i odpowiedzi. Zapowiedzieli, że wkrótce wrócą do pracy jako duet, ale nie w telewizji, lecz social mediach.

Będziemy dla was kręcić roleczki

- przekazała Tomaszewska. Para szybko przeszła od słów do czynów. Sikora pojawił się w domu swojej koleżanki po fachu i został zatrudniony do ambitnego wyzwania, które uwieczniono na nagraniu. Tomaszewska rzuciła prezenterowi wyzwanie i poprosiła go o zmianę pieluchy jej córki.

Pielucha Challenge – czyli test na wujka idealnego! Jak myślicie? Czy Olek ogarnie? Zadanie zlecone przez tatę Laury

- czytamy w opisie.

Widzowie "Pytania na śniadanie" tęsknią za duetem Tomaszewskiej i Sikory. "Dobrze was widzieć"

W internautach od razu obudziła się sentymentalna nuta i przypomniały im się czasy, kiedy Tomaszewska i Sikora prowadzili razem "Pytanie na śniadanie" na antenie TVP. "Olek nawet z kupką dał radę. Świetne są te rolki, czuć stary, dobry klimat", 'Oby jeszcze wróciły te czasy, kiedy "Pytanie na śniadanie" będzie z waszym udziałem - byliście najlepsi, najbardziej profesjonalni", "Dobrze was widzieć" - czytamy w komentarzach. Chcielibyście zobaczyć ich jeszcze kiedyś razem w którymś z telewizyjnych programów?

 
Więcej o: