Dawid Podsiadło to jeden z najpopularniejszych muzyków w Polsce, który ma na swoim koncie wyprzedane stadiony. Pod koniec 2024 roku ogłosił, że ma w planach zorganizowanie własnego festiwalu. 11 lutego do mediów trafiły szczegółu tego wydarzenia. "Zupełnie nowe, premierowe wykonania, świeża muzyka, połączenia, które podekscytują zarówno artystów, jak i odbiorców, dotykanie innych dziedzin, stworzenie przestrzeni, w której wymieszają się wszystkie odcienie sztuki. I niech to się dzieje tylko tam i tylko wtedy. Dziękujemy wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie do współdzielenia tej pięknej podróży'"- zapowiedział. Fani po ogłoszeniu podzielili się swoją frustracją w sieci i stwierdzili, że lista zaproszonych gości nie wnosi nic nowego i festiwal wydaje się być wtórny. Muzyk już zdążył odnieść się do krytyki. Kogo podczas festiwalu "Zorza" będzie można zobaczyć na scenie? Podsiadło zapowiedział, że wystąpi w duecie m.in. z Kaśką Sochacką i Arturem Rojkiem. Dawno niewidziany lider Myslovitz niedawno pojawił się na jednym z wydarzeń. Fani zauważyli, że się zmienił.
Artur Rojek określany przez niektórych dyżurnym introwertykiem w naszym kraju nie przepada za życiem w blasku fleszy i rzadko kiedy pojawia się na branżowych imprezach. Artysta woli skupiać się na tworzeniu muzyki. Już wiadomo, że Rojek będzie w tym roku jedną z najważniejszych gwiazd festiwalu Dawida Podsiadły. Ostatnio muzyk zaskoczył i pojawił się w radiu Eska Rock i udzielił kilku odpowiedzi na pytania związane z muzyką. Dawno niewidziany artysta od razu zwrócił uwagę fanów swoją stylizacją. Był ubrany w jeansowy komplet i limonkową bandanę przewiązaną na szyi. Największą uwagę zwróciły okulary w grubych, rogowych oprawkach. Internauci od razu docenili styl muzyka. "Cóż za wysublimowane bryle", "Bardzo dobra japońska bandana. Posiadam, popieram" - czytamy. Pojawiły się także głosy stęsknionych fanów. "Kocham Rojka" - podsumował jeden z internautów. Wybieracie się na festiwal Dawida Podsiadły?
Jakiś czas temu Dawid Podsiadło opublikował w sieci nagranie, na którym wraz z Arturem Rojkiem śpiewa hit zespołu Myslovitz. W 2022 roku panowie śpiewali razem "Długość dźwięku samotności" na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie pojawiło się ponad 60 tys. fanów. Przy okazji muzyk pokazał także archiwalne wideo, kiedy kilkanaście lat temu ten sam utwór po raz pierwszy wykonał publicznie, kiedy miał zaledwie 12 lat. Przebieg kariery Dawida Podsiadły to najlepszy dowód na to, że marzenia się spełniają. "Ten utwór zespołu Myslovitz to był pierwszy utwór w życiu, jaki wykonałem publicznie. Bardzo się cieszę, że dzisiaj mogę zrobić to ponownie" - napisał muzyk. Więcej przeczytasz tutaj: Podsiadło jako 12-latek zaśpiewał utwór Myslovitz. Archiwalne nagranie stało się hitem