Tomasz Jakubiak nadal przebywa w izraelskim szpitalu, gdzie przechodzi intensywne leczenie. Kucharz co jakiś czas wraca do swoich fanów z nowymi wieściami o swoim stanie zdrowia. Teraz opublikował nagranie, w którym zdradził, jak się czuje. Wiadomo już, że ma za sobą kilka operacji.
Tomasz Jakubiak zmaga się z rzadkim nowotworem jelita cienkiego, a dokładniej z rakiem dwunastnicy. Od momentu, gdy kucharz ogłosił w mediach, że zachorował, pozostaje w stałym kontakcie z fanami, którzy ciągle wypatrują nowych wieści o tym, jak się czuje. Jako że juror "MasterChefa" w ostatnim czasie nieco ograniczył swoją aktywność w mediach społecznościowych, w niedzielny wieczór opublikował nagranie, w którym wytłumaczył się z nieobecności. Okazało się, że ma za sobą szereg operacji. - Cześć, głodomory moje kochane. Dawno się nie odzywałem, ale to przez to, że przez ostatni tydzień non stop spałem, miałem dużo operacji, dużo różnych wyzwań i musiałem je pokonać - powiedział, a następnie zwrócił się do fanów z konkretną prośbą. - Trzymajcie za mnie kciuki, bo tutaj, w Izraelu, coraz bardziej stawiają mnie na nogi - podsumował.
Kucharz nie ukrywa, że dużym wsparciem jest dla niego nie tylko obecność bliskich, ale i fanów, którzy w sieci nie odstępują go na krok. Pod ostatnim wpisem dopisała frekwencja. "Miło pana widzieć", "Bardzo się cieszymy, że leczenie przynosi efekty", "Trzymamy kciuki Tomku" - czytamy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Fatalne wieści od Mai Hyży. Ze łzami w oczach mówi o powikłaniach po operacji
Tomasz Jakubiak wyznał, że choroba na początku nie dawała żadnych wyraźnych oznak, jednak z czasem dostrzegł, że drastycznie schudł, zaczął także odczuwać silne bóle brzucha oraz zmęczenie. Do tego miał problemy z poruszaniem się i codziennymi czynnościami. Jak przyznają specjaliści, nowotwór dwunastnicy jest rzadko diagnozowany - leczy się go operacyjnie poprzez usunięcie chorej części narządu lub chemioterapią. Więcej przeczytasz tutaj: Jakubiak zmaga się z trudnym do wyleczenia nowotworem. Te objawy go zaalarmowały