Unika rozgłosu, media o niej milczą. Wagner słyszała, że nie dostaje ról przez wygląd

Agnieszka Wagner rozpoczęła filmową karierę jeszcze w latach 80. jako nastolatka. Jej talentem i urodą cała Polska zachwyciła się zwłaszcza po filmie "Pożegnanie z Marią" z 1993 roku, w którym zagrała główną rolę. Rok później Wagner ukończyła Europejską Akademię Filmową w Berlinie i regularnie pojawiała się na małym i wielkim ekranie. Bardzo głośno zrobiło się o niej ponownie w 2011 roku za sprawą roli z pozoru chłodnej i niedostępnej Małgorzaty w pierwszej części "Listów do M.".

Agnieszka Wagner nie chce brylować w show-biznesie. Jej kariera dalej się rozwija

Wagner przez wiele osób określana jest mianem "najpiękniejszej polskiej aktorki". Ona sama w jednym z wywiadów przyznała, że uroda w jej zawodzie wcale nie była atutem. - Zdaję sobie sprawę, że mam urodę w niedzisiejszym typie - prywatnie to sobie cenię, przedwojenny typ mi odpowiada - opowiadała w rozmowie z Michałem Misiorkiem. - Natomiast w pracy bardzo często było to ograniczeniem. Słyszałam, że jestem niedzisiejsza, nienowoczesna i że użycie mojego typu urody w filmie musi się czymś uzasadniać - wyznała aktorka. Przyznała także, że na szczęście dziś, gdy gra już starsze postaci, jej typ urody przestał być aż tak analizowany.

Choć po "Listach do M.", które okazały się hitem, Agnieszka Wagner mogła bazować na popularności, nie zdecydowała się odcinać od niej kuponów. Aktorka konsekwentnie unika ścianek i branżowych eventów, i pojawia się na nich bardzo rzadko. - W tym zawodzie, jeśli się chce, można "bywać" naprawdę na okrągło. Przenosić się z bankietu na bankiet. Ale ja nie chcę - wyznała, cytowana przez serwis kobieta.onet.pl. Ze względu na fakt, że Wagner rzeczywiście unika rozgłosu, wiele osób myślało, że zniknęła z ekranów. Jej aktorska kariera wcale jednak nie zwolniła. Agnieszkę Wagner można oglądać m.in. w "Koronie królów", a także w dwóch produkcjach Netfliksa z tego roku - "Dziewczyna i kosmonauta" oraz "Idź przodem, bracie".

CZYTAJ TEŻ: Agnieszka Wagner i Piotr Adamczyk mieli wziąć ślub. Dla niego rezygnowała z ról. To ich poróżniło

Agnieszce Wagner wciąż przypomina się związek z Piotrem Adamczykiem

Co jakiś czas media przypominają relację aktorki, od której minęły już niemal trzy dekady. Agnieszka Wagner spotykała się bowiem z Piotrem Adamczykiem. Z doniesień wynika, że mieli się poznać w 1994 roku podczas realizacji spektaklu Teatru Telewizji. Relacja miała trwać przez kilka lat, a aktorska para rzekomo nie tylko zamieszkała ze sobą, ale miała też snuć ślubne plany. Ostatecznie jednak rozeszli się w swoje strony. Agnieszka Wagner poślubiła byłego dziennikarza i specjalistę od reklamy Jerzego Jurczyńskiego, z którym doczekała się córki.