Nie żyje Rohit Bal - znany indyjski projektant mody, który ubierał m.in. hollywoodzkie gwiazdy jak np. Pamela Anderson czy Uma Thurman i Cindy Crawford. Miał 63 lata. Znany również jako "Gudda" uważany był za pioniera, który wyznaczał nowe kierunki w modzie. O jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych przedsiębiorca Gautam Singhania. Jego słowa poruszają.
Mężczyzna od wielu lat przyjaźnił się z projektantem. Z tego powodu zdecydował się na wzruszający pożegnalny wpis. "Ze złamanym sercem żegnam niesamowitego przyjaciela. Wniosłeś tyle światła, śmiechu i dobroci w życie wszystkich wokół ciebie. Jestem wdzięczny za każdą chwilę, którą razem spędziliśmy, za każdy śmiech, każdą rozmowę. Będzie nam ciebie brakowało w sposób niemożliwy do opisania, ale twój duch będzie żył w nas wszystkich. Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu" - napisał i dodał, że świat mody na pewno nigdy o nim nie zapomni.
Projektant od ponad roku zmagał się z poważnymi problemami kardiologicznymi. Kilka miesięcy temu trafił nawet do szpitala na oddział intensywnej terapii. A że praca była jego wielką pasją, nie rezygnował z niej. Ostatni pokaz jego kolekcji odbył się zaledwie kilka tygodni temu na Lakme India Fashion Week w Delhi i zebrał pozytywne recenzje. Jednak miał wyglądać na bardzo osłabionego, co tylko wzmocniło niepokój zagranicznych mediów wokół jego stanu zdrowia.
O śmierci projektanta poinformowała w sieci również organizacja Fashion Design Council of India, którą współtworzył. Podkreślono jego duże zasługi w świecie mody. "Żegnamy legendarnego projektanta, Rohita Bala. Znany ze swojego unikalnego połączenia tradycyjnych wzorów z nowoczesną wrażliwością, praca Bala zdefiniowała na nowo indyjską modę i zainspirowała pokolenia. Jego dziedzictwo artyzmu, innowacji i myślenia przyszłościowego będzie żyło w świecie mody. Spoczywaj w pokoju (...), jesteś legendą" - czytamy w oświadczeniu