Agata Duda od niemal dekady jest pierwszą damą, co oznacza, że jest cały czas jest na świeczniku. Szczególną uwagę zwraca się na jej stylizację, które mocno dzielą społeczeństwo. Tym razem żona prezydenta Andrzeja Dudy udała się z wizytą na Litwę. Pojawiła się w jednej ze szkół w zielonym garniturze.
Agata Duda pojawiła się w Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Towarzyszyła jej pierwsza dama Litwy, Diana Nausediene. Jak to zwykle bywa, uwagę przykuwała stylizacja małżonki Andrzeja Dudy. Niedawno jej styl ocenił Dawid Woliński, który nie był zbyt przychylni co do ubioru żony prezydenta. - Ja myślę, że pani Agacie nie brakuje niczego. A jeśli chodzi o modę, to chyba postanowiła iść w taką bardzo dyplomatyczną, polską stronę. Trudno to nazwać inaczej - uznał projektant w programie Kuby Wojewódzkiego. Jak tym razem prezentowała się pierwsza dama?
Pierwsza dama postanowiła nie szaleć, jeśli chodzi o krój stylizacji. Wybrała prosty i elegancki garnitur, który wpasuje się w każdą okazję, a także biały top. Uwagę przykuł zdecydowanie kolor kreacji. Butelkowa zieleń rzucała się w oczy. Całość uzupełniały elegancka, srebrna broszka, szpilki i czarna torebka.
W wyróżniającej się stylizacji Agata Duda spotkała się z nauczycielami i uczniami. Obejrzała także występ artystyczny. Nie omieszkała także przemówić. Wszystko to z okazji Światowego Dnia Nauczyciela na Litwie, który miał miejsce 5 października. Przypominamy, że w Polsce Dzień Edukacji Narodowej przypada na 14 października. - Chcę wszystkim nauczycielom z okazji państwa święta złożyć najlepsze życzenia. Przede wszystkim życzę państwu wielu sił do pokonywania wyzwań oraz nieustającej satysfakcji z pracy. Bardzo dziękuję państwu za to niezwykłe poświęcenie - mówiła. Podziękowała również za możliwość zdawania polskiej matury w szkołach na Litwie. - Cieszę się także, że polscy uczniowie mogą się uczyć w języku polskim od początku edukacji: od przedszkola, aż po edukację wyższą - dodała.