Anna Lewandowska od lat udowadnia, że nie jest "zwykłą" WAG. Nie spędza czasu na byciu żoną swojego męża, a sama prowadzi najrozmaitsze biznesy (katering dietetyczny, szkoła tańca w Barcelonie, produkty do ciała i włosów czy suplementy diety to tylko niektóre z nich). Oprócz tego aktywnie motywuje miliony fanek w mediach społecznościowych, organizując darmowe treningi live, pisząc czy mówiąc o ważnych dla zdrowia rzeczach. W wolnych chwilach z kolei pobiera lekcje tańca, wciąż przecież pozostając aktywną mamą.
Ostatnio wysiłki trenerki zostały docenione. Anna Lewandowska nie tylko pojawiła się evencie prestiżowego magazynu "Woman Sport" (oczywiście w hiszpańskojęzycznej wersji), ale również odebrała statuetkę dla "kobiety przedsiębiorczej". Pochwaliła się tym na swoim InstaStories, wstawiając zdjęcie z czerwonego (a może raczej niebieskiego) dywanu, a następnie fotografię samej statuetki. Pod tą ostatnią napisała po angielsku, jak i hiszpańsku podziękowania.
Dziękuję za uznanie mnie jako kobiety przedsiębiorczej podczas tak niesamowitego wydarzenia, promującego równość płci i wzmacniającego pozycję kobiet. Ta nagroda jest zarówno zaszczytem, jak i motywacją do dalszego rozwoju i ciężkiej pracy, udowadniając, że sport to potężne narzędzie wzmacniające pozycję
- czytamy. "Dziękuję @diariosport i @woman es za to wyróżnienie – jestem naprawdę dumna, że je otrzymałam. Ogromne podziękowania dla wszystkich uczestników i innych laureatów za inspirującą pracę i dawanie tak wspaniałego przykładu" - dodała następnie. Czyżby był to początek międzynarodowej kariery trenerskiej? Czas pokaże. Trzymać kciuki za naszą rodaczkę trzeba jednak trzymać, podobnie jak za jej męża, Roberta Lewandowskiego.
Kolejną Polką, która może podbić Hiszpanię, jest Marina Łuczenko, o której ostatnio rozpisały się tamtejsze media. Wszystko dlatego, że Wojciech Szczęsny ledwie co ogłaszał koniec swojej piłkarskiej kariery, a teraz najprawdopodobniej dołączy do jednego z najpopularniejszych klubów na świecie. Marina Łuczenko-Szczęsna zrobiła spore wrażenie na redaktorach portalu sport.es. W jednym z artykułów nazwano ją "wszechstronnie uzdolnioną". Dziennikarze zwrócili uwagę na jej zawodowy dorobek, w tym duet z Jamesem Arthurem w piosence "Let Me Love The Lonely". "Wszechstronna żona Wojciecha Szczęsnego, potencjalnego bramkarza Barcelony. Żona zawodnika jest w Polsce znana z występów w telewizji i na scenie muzycznej" - mogliśmy przeczytać w artykule.