Agnieszka Włodarczyk nie nosi obrączki. Przykre kulisy

Agnieszka Włodarczyk wiedzie szczęśliwe życie u boku męża Roberta Karasia. Nieoczekiwanie aktorka pokazała się bez obrączki. Wyjaśniła całą sytuację na Instagramie.

Ślub tej dwójki owiany był tajemnicą do pewnego momentu. O wszystkim jednak opowiedziała Włodarczyk na swoim Instagramie. - Prawdziwy ślub wzięliśmy ponad miesiąc temu w Polsce, tutaj mieliśmy taki ślub już dla siebie, to się właśnie nazywa "ślub symboliczny". Nie było nikogo, kto nam go udzielał, nawet aktora. Po prostu powiedzieliśmy sobie przysięgę w oczy. Było to bardzo intymne, przepiękne. Do tej pory się wzruszam, jak o tym mówię - zdradziła aktorka. Dowodem zamążpójścia Włodarczyk z Karasiem są między innymi obrączki, których od pewnego czasu nie widać na palcach zakochanych. Co się stało?

Zobacz wideo Włodarczyk odsłania kulisy ślubu

Agnieszka Włodarczyk i jej zaginiona obrączka ślubna. Znamy powód

Internauci zaczęli zastanawiać się, dlaczego aktorka zdjęła ten symboliczny pierścionek. Na ostatnich zdjęciach nie było go bowiem widać. Włodarczyk wyjaśniła wszystko za pomocą InstaStories. - Oddaliśmy obrączki do salonu, który je zrobił, miały zostać zmniejszone i wysłane do nas kurierem przed naszym wylotem do Bahrajnu. Okazało się, że zostały zagubione i do tej pory się nie znalazły - przekazała. Jubiler zaproponował wykonanie drugiego kompletu obrączek, jednak Włodarczyk i Karaś nie są za tym pomysłem. Taka biżuteria byłaby wówczas pozbawiona symboliczności. 

Taka smutna, dziwna i niezręczna sytuacja, którą chciałam się z wami podzielić, ku przestrodze

- dodała aktorka. 

Agnieszka Włodarczyk o początkach związku z Karasiem

Dziś para razem mieszka, podróżuje i wychowuje małego synka Milana. Jesteście ciekawi, jak wyglądały z kolei początki relacji aktorki i sportowca? Wszystko zaczęło się od social mediów. - Jechałam na jedną ze spraw o zniesławienie do Krakowa. Zawsze jak jeżdżę pociągiem, to kupuję sobie różne pisma. Zobaczyłam go w gazecie i mówię: "Jaki fajny chłopak". I sobie go zaobserwowałam [na Instagramie - przyp. red.] - wyznała Włodarczyk w "Cały ten Majdan". Co z kolei o początku znajomości powiedział sam Karaś? - Ja już od jakiegoś czasu mieszkałem w Warszawie, w grudniu 2019 r. wyjechałem z Elbląga, rozstałem się z żoną. Szukałem swojego miejsca, [...] miałem bardzo trudny czas. Przez przypadek zgadałem się z Agą na Instagramie i spotkaliśmy się na jakimś winie. Potem zaczęliśmy codziennie rozmawiać, spotykać się i w końcu zaczęliśmy być razem - wyznał.

Więcej o: