Natalia Niemen występuje na scenie od wielu lat. Od początku musi się jednak mierzyć z porównaniami do znanego ojca, które często przybierają formę hejtu. Niedawno na wokalistkę spadła fala krytyki w związku z jej występem podczas festiwalu w Opolu. Piosenkarce zarzucano brak umiejętności wokalnych. Ostatnio natomiast znowu usłyszała tego typu zarzuty. Tym razem nie wytrzymała. Na Instagramie opublikowała pełen oburzenia wpis.
Natalia Niemen jakiś czas temu wrzuciła na Instagram fragment z pracy w studiu. Niestety, niektórzy wykorzystali materiał, aby po raz kolejny wylać na nią hejt. Artystka znów została oskarżona o brak umiejętności wokalnych. Artystka nie zostawiła jednak sprawy bez komentarza. "Jakieś toksyczne kreatury, miesiące temu, nie mając na mnie żadnego innego asa, biedaki myślały i myślały i wyciągnęły mi z Instagrama wideo z fragmentem mojej pracy w studio. Nagrywałam moment rytmicznego wydawania z siebie sylaby "ha", nazywając to swojsko szczekaniem. Nie mam pojęcia, jak określić taki zabieg po polsku. Natomiast jest ów wykorzystywany od dekad przez wokalistów funkowych, od Jamesa Browna począwszy" - zaczęła swój wywód Niemen. Piosenkarka napisała także, co myśli o hejterach.
Ale oczywiście nienawistnicy z jakichś grup moderujących, komu należy przywalić w internecie, o tym nie wiedzą, bo są ludźmi, co tu dużo mówić, prostej konstrukcji. A ich radość tym większa, iż gawiedź takie rewelacje podkręcane na tych portalach hejterskich, łyka jak kajzerki XXI w. Ta część odbiorców i komentatorów owego idiotycznego rozdmuchania niczego istotnego, przeraża jaskiniowym mentalem, dojrzałością typu czterolatek i złym wychowaniem. Cała akcja mnie nie dotknęła, a raczej wywołała poczucie politowania i szczerego współczucia wobec tych ludków. Biedni, niewykształceni, zakompleksieni, źli
- grzmiała na Instagramie. Wokalistka załączyła też nagranie, na którym na żywo wykonuje fragment piosenki, który wywołał takie poruszenie. Wideo możecie obejrzeć poniżej.
Pod postem Niemen pojawiło się mnóstwo komentarzy z wyrazami wsparcia. "I tak panią lubię. Wielu zakompleksionych i niewychowanych ludzi chce dokuczyć. Lubią naśmiewać się z innych, ale broń Boże, jak z nich ktoś się śmieje. Obraza. Proszę być sobą", "Psy szczekają, karawana jedzie dalej! Pani Natalio, podziwiam panią nie tylko za ogromny talent, ale też za siłę do walki z hejtem! Na szczęście ma pani swoich fanów", "Niech pani po prostu tego nie czyta. Szkoda, czasu i energii. Jest pani wspaniałą wokalistką" - pisali internauci.