Lewandowski nie próżnuje. Robi to nawet na wakacjach. I to z Anną!

Po Euro 2024 przyszła pora na wakacje. Robert i Anna Lewandowscy wypoczywają na Lazurowym Wybrzeżu. Do sieci właśnie trafiło zdjęcie, które pokazuje, że urlop w przypadku sportowca to nie tylko leniuchowanie. Zobaczcie sami!
Robert i Anna Lewandowscy
Robert Lewandowski nie próżnuje. Robi to nawet na wakacjach. I to z Anną! Fot. @annalewandowska/ Instagram

Choć Euro 2024 wciąż trwa, to dla Polaków zakończyło się tuż po meczu z Francją. Wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy występ Roberta Lewandowskiego na tegorocznych rozgrywkach był ostatnim w reprezentacji. "Nie chcę żałować, że przeszedłem na emeryturę zbyt wcześnie, kiedy wciąż mogłem grać dłużej. Z drugiej strony, nie chcę zmagać się z tą decyzją, gdy nadejdzie ten moment. Na razie jednak on jeszcze nie nadszedł. Muszę poczuć to w sobie" - tłumaczył w rozmowie z Piotrem Koźmińskim. Rozterki o kolejnym Euro będą musiały poczekać. Lewandowski przebywa obecnie ze swoją rodziną na wakacjach. Jeśli myśleliście, że piłkarz pozwolił sobie na bierny wypoczynek, to będziecie zaskoczeni. 

Zobacz wideo Co dalej z Lewandowskim? "To brzmi jak kiepski żart"

Robert Lewandowski trenuje nawet w wakacje. Razem z nim rozpromieniona Anna 

Do sieci trafiło zdjęcie, na którym widzimy zadowolonych Lewandowskich. Para w przerwie od treningu postanowiła wspólnie zapozować przed lustrem. "Razem" - napisał piłkarz przy ujęciu z siłowni. Pod fotografią zaroiło się od komentarzy wiernych fanów. "Najlepsza polska sportowa para", "Wspólny trening, najlepiej", "Siła musi być", "Wszystkiego najlepszego w nowym sezonie" - pisali. Trzeba przyznać, że Lewandowscy są w świetnej formie. Nic dziwnego, że zechcieli się pochwalić swoimi sylwetkami w sieci. Zdjęcie, o którym mowa znajdziecie w galerii na górze strony. 

 

Robert Lewandowski podsumowuje Euro 2024. "Najbardziej szkoda..." 

Piłkarz w wywiadzie z TVP Sport skomentował postępy reprezentacji widoczne w ostatnim meczu z Francją. Lewandowski odniósł się również do przegranych z Holandią i Austrią. "Najbardziej szkoda tego pierwszego meczu z Holandią. Jakbyśmy go zremisowali, to pewnie mecz z Austrią mógł inaczej wyglądać. Teraz można gdybać i analizować, ale czasu już nie cofniemy. Z Francją zagraliśmy o honor. Pokazaliśmy, że możemy rywalizować z najlepszymi na świecie. Graliśmy piłką w środku pola. Zrobiliśmy krok do przodu. To może cieszyć" - tłumaczył. ZOBACZ TEŻ: Najnowsze wieści nie uciszą plotek o kryzysie? Lewandowska pokazała zaskakujące zdjęcia

Więcej o: