Marianna Schreiber nie zwalnia tempa. Celebrytka wzięła już udział w walce freak fightowej i od dłuższego czasu chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie niejednokrotnie wywołuje sensacje. Tym razem kolejny raz oburzyła obserwatorów. Choć dodała pozornie zwykłe zdjęcia z wycieczki do Europarlamentu, internauci zwrócili uwagę na jej strój. Skomentowali ubiór dość stanowczo. Marianna odpowiedziała na atak.
Marianna Schreiber od dłuższego czasu stawia na aktywność na Instagramie i może już niedługo doczeka się 100 tysięcy obserwujących. Celebrytka wzbudza sporo emocji - zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Jej relacja z wyjazdu do Europarlamentu nie przypadła jednak do gustu internautom. Wszystko przez stylizację, którą miała na sobie. Chodziło o krótką sukienkę, która sporo odsłaniała. Zdjęcia tego, jak ubrana była Marianna, znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Wielu uznało, że nie jest to odpowiedni ubiór. "Szczerze to wygląda to tanio, wulgarnie i infantylnie. Współczuję pani, jeśli tego pani nie widzi", "Zatrudnij stylistę", "Myślę, że są miejsca, w których powinniśmy ubierać się adekwatnie", "Są pewnie miejsca i sytuacje, kiedy trzeba się ubrać odpowiednio" - czytamy w komentarzach pod postem. "W takim stroju?" - zapytał internauta, na co Marianna odpisała "Tak, w takim".
Choć miała to zapewne być tylko niewinna relacja z podróży, należy mieć na uwadze, że Marianna lubi szokować. Postanowiła zareagować na liczne, negatywne komentarze, które pojawiły się pod wpisem. Nie zapomniała nawiązać do polityki. Sama niedawno ogłaszała przecież, że zakłada partię, ale nic z tego nie wyniknęło.
Lepiej wyglądać tak jak ja w Europarlamencie, niż być polskim europarlamentarzystą i wstydzić się kraju z którego się pochodzi. Ze specjalną dedykacją dla dwóch parlamentarzystów. A do hejterów - jest to bardzo przykre, że wasze większe wzburzenie wywołuje moja kiecka niż to co robią z wami politycy. To pokazuje, że przywiązując wagę do rzeczy kompletnie nieistotnych dla waszego życia, dajecie się sterować i rozgrywać jak małe dzieci w sprawach naprawdę ważnych
- napisała w edytowanym poście.