Roma Wąsik jeszcze niedawno broniła w mediach męża jak lwica, kiedy ten trafił do aresztu. Głośno było również w związku z jej wyznaniem dotyczącym termostatu - przyznała, że nie potrafi go obsłużyć. Tym zajmował się mąż Wąsik. Zainteresowanie partnerką polityka znacznie wzrosło w ostatnich miesiącach. Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji ma spotkać się z konsekwencjami swoich czynów, ale jak się okazuje, jego ukochana również. O czym są najnowsze doniesienia w sprawie?
Podczas jednej z ostatnich konferencji w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości, Maciej Wąsik ujawnił to, co spotkało jego ukochaną. - Wobec mojej żony wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do demonstracji antypaństwowych. To jest język jak ze stanu wojennego - wyznał. To nie wszystko. Romie Wąsik zarzuca się ponadto publiczne okazywanie czułości z mężem. Co na to sam zainteresowany?
Rozumiem, że chodzi o mnie. Tak to jest... nasze małżeństwo jest zażyłe
- skomentował.
Partnerka polityka od kilku lat pracuje w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Przy okazji posady Romy Wąsik mówiono w mediach o nepotyzmie, gdyż według doniesień szybko awansowała na stanowisko dyrektora centrali GIS. Jej mąż stanowczo zaprzeczał takim pogłoskom, mówiąc o tym, co osiągnęła jego żona w nauce. Co wiadomo w takim razie o jej wykształceniu? - Moja żona posiada odpowiednie kwalifikacje i ma doświadczenie naukowe do zajmowania tego stanowiska. Jest z wykształcenia chemikiem i biochemikiem, jest absolwentką Wydziału Chemii UW oraz Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN. Posiada doktorat z chemii i biochemii w Polskiej Akademii Nauk - tak o żonie mówił Maciej Wąsik w rozmowie z Wirtualną Polską. Od 2014 roku Roma Wąsik pełniła urząd radnej Prawa i Sprawiedliwości. Sześć lat później postanowiła jednak złożyć mandat. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do galerii na górze strony.