• Link został skopiowany

Mieczysław Grąbka nie żyje. Za kilka dni aktor świętowałby 74. urodziny. "W niebie opowiadają teraz dowcipy"

W poniedziałek 1 kwietnia zmarł Mieczysław Grąbka. Aktor miał 73 lata, za kilka dni obchodziłby jednak 74. urodziny. Smutną wiadomość przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych krytyk filmowy, Łukasz Maciejewski.
Mieczysław Grąbka
Mieczysław Grąbka; Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl

W poniedziałek 1 kwietnia media obiegła smutna wiadomość. W wieku 73 lat zmarł Mieczysław Grąbka, polski aktor filmowy i teatralny. Informację o śmierci artysty przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych znany krytyk filmowy, Łukasz Maciejewski. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej.

Zobacz wideo Oliwia Bieniuk: Przeżywałam śmierć mamy na oczach całej Polski

Nie żyje Mieczysław Grąbka. Za kilka dni aktor świętowałby 74. urodziny. "W niebie opowiadają teraz dowcipy"

Mieczysław Grąbka zmarł w poniedziałek 1 kwietnia w wieku 73 lat. Za kilka dni aktor świętowałby 74. urodziny. Artysta występował nie tylko na deskach teatru, ale także w wielu popularnych filmach. Na szklanym ekranie mogliśmy go oglądać głównie w rolach drugoplanowych. Grąbka pojawił się w produkcjach takich jak "Vinci", "Wino truskawkowe", "Jak żyć?", "Ile waży koń trojański", "Joanna" czy "Lęk wysokości". O śmierci aktora poinformował Łukasz Maciejewski.

Aktorski Kraków coraz bardziej samotny. Bo przecież w pierwszym czytaniu, myśląc o Krakowie, o Starym Teatrze, wcześniej czy później, obok Treli, Nowickiego, Grałka, Józefczaka, Hudziaka, pojawiał się także i on, Mieczysław Grąbka. Dopiero co, w mistrzowskim "Weselu" Klaty w roli Żyda dokonywał supermistrzowskiego wyczynu, tworząc nadkreację pośród wielu kreacji wybitnych. Wiele lat temu, dokładnie to samo pisano o jego Nosie w inscenizacji '"Wesela" dokonanej przez Jerzego Grzegorzewskiego. Od "Wesela" do "Wesela" - teraz będzie pogrzeb

 - napisał na facebookowym profilu krytyk.

Krytyk zauważył, że Grąbka zaczął występować w filmach stosunkowo późno."(...) Także w kinie, bo przecież późno, bo późno (za późno), ale odkryło go także kino. 'Komornik', 'Wino truskawkowe', 'Ile ważny koń trojański' czy - może przede wszystkim - 'Vinci' Machulskiego. Kino miało rację. Nie było drugiego takiego Grąbki. Kudłaty, kędzierzawy, przyciężkawy. A to przecież baletnica była. Tańczył. Scena z 'Króla Leara' Klaty. Lear-Grałek i Regan-Grąbka. Stoją, patrzą, słyszą. W szekspirowskim niebie opowiadają sobie teraz dowcipy" - zakończył pożegnanie aktora Maciejewski.

Mieczysław Grąbka
Mieczysław GrąbkaKAPiF

Mieczysław Grąbka odszedł w wieku 73 lat. Przyjaciele żegnają aktora. "Kochany przez nas wszystkich"

Wiadomość o śmierci aktora pojawiła się również na facebookowym profilu Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, w której zmarły pełnił rolę wykładowcy. "Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że dziś rano odszedł wspaniały aktor Narodowego Starego Teatru w Krakowie i kochany przez nas wszystkich pedagog naszej uczelni - profesor Mieczysław Grąbka. Odszedł wyjątkowy członek naszej wspólnoty akademickiej. Rodzinie i najbliższym wyrazy szczerego współczucia składa Rektor i społeczność akademicka" - czytamy we wpisie.

Więcej o: