Małgorzata Ostrowska-Królikowska od początku lutego przygotowuje się do startu w "Tańcu z Gwiazdami". Kamil Gwara, któremu przypadło występowanie w programie ze znaną aktorką, gdy ich spotkaliśmy na sali tanecznej, mówił o niej w samych superlatywach. Gdy dowiedział się, że będzie ją trenował, poczuł wielki zaszczyt, o czym powiedział nam w jej obecności. Ją to bardzo zaskoczyło. - Kto nie zna Grażynki z "Klanu"? Każdy zna, więc ja też znam oczywiście. Od dzieciństwa w domu leciał "Klan", więc znam. Oglądałem oczywiście, patrz, nie rozmawialiśmy jeszcze o tym. Dojdziemy do tego. Wielkie przeżycie. Ja się bardzo cieszę, że tańczę z Małgosią. Od samego początku, jak się poznaliśmy, mamy fajną chemię między sobą, fajnie nam się współpracuje. Oby tak dalej - wyznał nam tancerz. - Oglądałeś "Klan" jak byłeś dzieckiem, a teraz ze mną tańczysz? O matko... - stwierdziła gwiazda.
Na ramówce Polsatu nie wiedziałam jeszcze, kto mi przypadnie i przyglądałam się wszystkim tancerzom dookoła. Wiedziałam, że jakiś wysoki mi przypadnie, bo to przy ramie i moim wzroście jest dosyć istotne. Zobaczyłam go gdzieś wcześniej na Instagramie, zanim się okazało, że Kamil mi przypadł. Od razu zwróciłam na niego uwagę. Trener, prowadzi warsztaty... Mówię "oooo" - powiedziała nam aktorka. Nie chciała słyszeć, że jest jedną z popularniejszych uczestniczek nowej edycji show. A jaką jest uczennicą? - Słucha, czasami jest lekko rozkojarzona, ale myślę, że to normalna rzecz dla osób, które zaczynają swoją przygodę z profesjonalnym tańcem. Jest mega dużo informacji, kroków, do tego dochodzi muzyka, pozycja, rama, itd. Bardzo dużo aspektów, na które trzeba zwracać uwagę - dodał telewizyjny partner Ostrowskiej-Królikowskiej.
Przed rozpoczęciem treningów z Kamilem, Małgorzata była wobec siebie bardzo krytyczna. Nie zgodziła się na konferencji wiosennej Polsatu ze stwierdzeniem naszego reportera, który powiedział, że jej życiowe doświadczenie i dojrzałość mogą być w programie atutem. W końcu dla widzów, gdy głosują, liczy się też to, co uczestnik prezentuje w życiu prywatnym. - Oj, proszę pana, co pan opowiada? Z młodymi ludźmi w tańcu konkurować? Co ta dojrzałość robi? A ciało? A ciało słabe - stwierdziła krytycznie aktorka. Przy okazji zdradziła, że zanim weszła na salę taneczną, od tygodni zaczęła bardziej dbać o kondycję m.in. dzięki pływaniu. Kuse taneczne kreacje ją stresują. - To mnie przeraża. To wszystko, co jest związane z wyglądem, ciuchami, to mnie przeraża. Mnie inne rzeczy interesują - dodała aktorka.