Marianna Schreiber weszła do show-biznesu pojawiając się w "Top Model", gdzie na każdym kroku podkreślała, że jest żoną polityka PiS-u Łukasza Schreibera. By podgrzać atmosferę, opowiadała, że poseł związany z ówczesnym rządem, który delikatnie mówiąc nie był przychylny stacji TVN, nie wie o jej udziale w formacie. "Do programu poszłam w tajemnicy przed mężem" - opowiadała na Instagramie. Później celebrytka nieudolnie próbowała zaistnieć w świecie polityki, by ostatecznie wylądować w walkach Clout MMA. To właśnie tam Marianna rozpętuje kolejne awantury. Czy skandale z jej udziałem pomagają, czy też szkodzą Łukaszowi Schreiberowi startującemu obecnie w wyborach samorządowych? O to zapytaliśmy eksperta o ds. wizerunku i komunikacji kryzysowej, który ma 27-letnie doświadczenie w obszarze kreowania wizerunku osób, firm, podmiotów państwowych i samorządowych, a którego szersza publiczność może znać z podcastu "Z psychologią zarządzania na TY" oraz "#KampaniaSamorządowa2024_OdKuchni" Sebastiana Drobczyńskiego.
19 lutego Marianna Schreiber spotkała się na konferencji Clout MMA ze swoją rywalką - Małgorzatą Zwierzyniecką znaną jako "Goha Magical". Żona polityka zaczęła śpiewać patostreamerce "sto lat". I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że w pewnym momencie zaczęła ze sceny krzyczeć "Kto nie wstaje ten z policji". Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Jakub Wencel podsumował zachowanie celebrytki krótkim, acz wymownym komentarzem: "Krindżometr wystrzelił poza skalę". Na tym nie koniec, bo wdała się w przepychankę słowną z inną patocelebrytką Laluną. W efekcie doszło do rękoczynów. - Zajmij stołek w Sejmie obok swojego męża, robisz mu wstyd i swojej rodzinie - krzyczała Laluna. Schreiber nie wytrzymała. - Nie pluj na mnie, bo jeszcze mnie HIV-em zarazisz - odpowiedziała. Chwilę później Laluna uderzyła ją w twarz.
Trzeba przyznać, że Schreiber nie wybrała dobrego czasu na awantury. Zbliżają się bowiem wybory samorządowe. W tym roku o fotel prezydenta Bydgoszczy walczy Łukasz Schreiber z PiS-u. Warto w tym miejscu podkreślić, że polityk w swojej kampanii stawia na wartości rodzinne. W kontekście zachowania jego żony hasła dotyczące rodziny mogą nie wypadać zbyt wiarygodnie. A co na ten temat myśli ekspert? Według Sebastiana Drobczyńskiego zachowanie Marianny może sprawić, że nazwisko jej męża będzie bardziej rozpoznawalne.
Tego typu zachowania mogą wpłynąć na rozpoznawalność nazwiska. Ludzie z czasem przyzwyczajają się, do pewnych zachowań i że dana osoba jest znana z tego, że jest znana. Jednak racjonalnie podchodząc do sprawy, z punktu widzenia większości wyborców, zachowanie małżonki kandydata na prezydenta miasta będzie odbierane jako negatywne. Czy możemy jednak mówić o racjonalności w dobie społeczeństwa obrazkowego i analfabetów funkcjonalnych? Pewnie nie
- powiedział ekspert, dodając, że wiele zależy też od tego, czy mieszkańcy Bydgoszczy wiedzieli lub zobaczą ekscesy Marianny Schreiber.
Sebastian Drobczyński w rozmowie z Plotkiem podkreślił też, że na nieszczęście dla celebrytki, nagrania z jej udziałem mogą zostać wykorzystane przez konkurentów Łukasza Schreibera. Wtedy mogą mu zaszkodzić.
Zachowanie Marianny Schreiber może zaszkodzić Łukaszowi Schreiberowi, jeśli jego konkurencja wykorzysta to w kampanii wyborczej, przedstawiając polityka z perspektywy jego małżonki i rodziny. Można zadać proste pytanie: "Czy chciałbyś mieć prezydenta, którego żona zachowuje się w ten sposób?" i puścić nagrania, na których widać zachowania Marianny Schreiber. Jeżeli konkurencja to wykorzysta, to w mojej ocenie może to zaszkodzić politykowi. Na pewno nie będzie ocieplać wizerunku
- usłyszeliśmy. Ekspert ds. marketingu politycznego, wizerunku i komunikacji kryzysowej zwrócił też uwagę, że kampania wyborcza Łukasza Schreibera była tworzona dużo wcześniej, polityk mógł jeszcze nie wiedzieć, że jego żona zdecyduje się na walki w Clout MMA. - Mamy dwa bieguny. Z jednej strony jest polityk, który próbuje budować wizerunek wiernego wobec tradycji, z drugiej strony jest małżonka polityka, która wychodzi poza wszystkie ramy. To może przysporzyć trudności wizerunkowych - przyznał.
Sebastian Drobczyński zwrócił uwagę, że Marianna Schreiber już wcześniej słynęła za kontrowersji, a o jej aktywnościach w mediach społecznościowych jest głośno. Celebrytka szuka bowiem atencji. - Patrząc na wcześniejsze aktywności żony posła, można powiedzieć, że Łukasz Schreiber nie ma łatwo. Są małżonki polityków znane z tego, że są pilotkami, lekarkami, wykładowczyniami akademickimi, świetnymi menadżerkami, biznesmenkami i jest polityk, który ma małżonkę, która potrzebuje ciągłej atencji społeczeństwa - usłyszeliśmy. Drobczyński zastanawiał się też, czy Marianna Schreiber jest jeszcze celebrytką, czy już patocelebrytką. - W moim poczuciu to nie jest koniec - stać ją na znacznie więc showmańskich osłon - dodał gorzko.