Kinga Rusin na co dzień nie mieszka w Polsce. Dziennikarka kilka lat temu, gdy porzuciła pracę w "Dzień dobry TVN", postanowiła zostać kosmopolitką i znajduje się wszędzie tam, gdzie może dobrze spędzić czas - najczęściej na uprawianiu ukochanych sportów. Jej wielką miłością jest kitesurfing i jazda na tyczkach. We wrześniu ubiegłego roku postanowiła jednak na dłużej zagościć na polskiej ziemi, a łączyło się to z kontuzją. Najpierw przeszła operację, a potem przez pewien czas była zmuszona poruszać się o kulach i nosić specjalny stabilizator. Uczęszczała również na rehabilitację, co ewidentnie nie spodobało się komentującym.
Internauci zarzucali Kindze Rusin, że choć większość czasu spędza za granicą, to zarówno operację, jak i rehabilitację postanowiła odbyć w Polsce. W piątek dziennikarka postanowiła odnieść się do hejterskich komentarzy i opublikowała na Instagramie dosadny komentarz, śmiało nazywając tego typu osoby "pisowskimi hejterami" i tłumacząc, że ma prawo do korzystania z opieki medycznej w Polsce, ponieważ płaci tu podatki.
Hola, pisowscy hejterzy! Po ostatnim poście o mojej rehabilitacji napadliście na mnie i wypisywaliście bzdury na forach, że choć mieszkam większość czasu za granicą, rzekomo przyjeżdżam do Polski po to, żeby korzystać z publicznej służby zdrowia. Strzelacie kulą w płot! Otóż zarówno operację, jak i rehabilitację przeprowadziłam i przeprowadzam prywatnie, płacąc komercyjne stawki. A po drugie, płacimy z Markiem podatki i składki zdrowotne w Polsce, od wszystkiego, co zarabiamy i co zarabiają wszystkie nasze firmy. Czyli gdybym chciała, to mogę i mam prawo korzystać z polskiej służby zdrowia
- napisała w mediach społecznościowych.
Dziennikarka chętnie angażuje się w sprawy naszego kraju. Dlatego, mimo przebywania za granicą, często w mediach społecznościowych komentuje to, co się dzieje u nas w kraju, pokazując, że jest na bieżąco. Ostatnio odniosła się do podejścia PiS do służby zdrowia. Nie było miło. Więcej zdjęć Kingi Rusin znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Mam duży szacunek do polskiej służby zdrowia, w przeciwieństwie do was. Przez osiem lat hejtowaliście lekarzy, kupowaliście sprzęt medyczny przez swoich kolesi i to po zawyżonych cenach, a nawet kradliście w czasie pandemii! Czekam, aż zostaniecie rozliczeni - dodała.