Anna Lewandowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie pokazuje nie tylko swoje zmagania treningowe, ale również chwali się chwilami spędzonymi z córkami i Robertem Lewandowskim. Teraz przez zobowiązania zawodowe musiała wyjechać z Barcelony i zostawiła córki pod opieką męża. Wygląda na to, że piłkarz bawi się z córkami wybornie.
Anna Lewandowska długo nie odsłaniała twarzy córek, dbając o ich prywatność. Trenerka raczej nie mówi też o swoich poglądach czy problemach. Jest również powściągliwa, mówiąc o rodzinnych relacjach. Wielu może więc czuć się zaskoczonych faktem, że Lewandowska właśnie pokazała fragment swojej korespondencji z mężem. Na InstaStories opublikowała screen jednej z wiadomości od Roberta Lewandowskiego, który pochwali się nową umiejętnością. Ambitny tata siedmioletniej Klary i czteroletniej Laury postanowił zabawić się we fryzjera i uczesać najmłodszą pociechę. Postawił na kucyki, które później zaplótł w warkocze. Dumny ojciec nie krył rozbawienia ze swoich umiejętności. "Moja fryzura pierwsza" - napisał Annie, załączając zdjęcie uczesanej córki. Trenerka była wyraźnie rozbawiona. "Hahaha kocham" - odpisała. Wygląda na to, że przy odrobinie wprawy piłkarz może niebawem zostać domowym fryzjerem córek i żony.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz kiedy Robert Lewandowski chwali się swoimi fryzjerskimi umiejętnościami. W 2022 roku, kiedy również został w domu z córkami sam, musiał zadbać o ich fryzury. Wówczas wykazał się kreatywnością i spiął włosy Klary w kucyka, używając do tego odkrzacza. Nagraniem pochwalił się wówczas na TikToku, opatrując filmik humorystycznym komentarzem. "Kiedy mamy nie ma w pobliżu" - mogliśmy przeczytać. Zabawne nagranie możecie obejrzeć TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Lewa z wałkiem na głowie. Nie mogła powstrzymać śmiechu, gdy rozmawiała z córką