Więcej ciekawych newsów znajdziesz na Gazeta.pl
Anna i Robert Lewandowscy od lat są na świeczniku. Piłkarz jest uznawany za jednego z najlepszych na świecie, a trenerka fitness prężnie działa w mediach społecznościowych i prowadzi własny biznes. Ze względu na charakter pracy, czasem jedno z nich musi w pojedynkę opiekować się dziećmi. Tym razem padło na Roberta Lewandowskiego.
Anna Lewandowska musiała zostawić Laurę i Klarę pod opieką męża. Robert Lewandowski stanął na wysokości zadania i nie bał się nawet typowo "kobiecych czynności". Klara ma bardzo długie włosy, a piłkarz postanowił zrobić jej fryzurę.
Trzeba przyznać, że Robert Lewandowski zrobił córce bardzo równego i wysokiego kucyka. Do wykonania fryzury potrzebne mu były zaledwie dwie rzeczy. Na rurze od odkurzacza umieścił gumkę do włosów, a następnie wciągnął je do środka. Później zsunął ozdobę, a całym procesem postanowił pochwalić się na InstaStories. Na relacji oznaczył żonę. Zdjęcie zobaczycie w galerii nad tekstem.
Kiedy mamy nie ma w pobliżu - napisał Robert Lewandowski i pokazał nietypowy sposób na wykonanie fryzury.
Lewandowska dodała nagranie również na swoim TikToku.
Na kolejnych kadrach dumna żona i mama pokazała fragment wideo rozmowy z mężem i córkami. Para zwykle nie pokazuje twarzy córek, jednak tym razem zrobiła wyjątek. Na zdjęciu możemy zauważyć Laurę, która rośnie jak na drożdżach. Dziewczynka ma niebieskie oczy, które odziedziczyła po tacie i jasne włosy.