Beata Tadla przez lata była prezenterką "Wiadomości". Zmiana władzy sprawiła, że dziennikarska nie utrzymała posady. W 2016 roku została zwolniona z pracy w Telewizji Polskiej. Teraz spełnia się w programie Onetu "Onet Rano", który prowadzi w samochodzie w towarzystwie zaproszonego gościa. Teraz na Instagramie postanowiła pochwalić się swoim dorosłym już synem.
Beata Tadla nie jest najbardziej wylewna i nie rozpisuje się w sieci na temat życia prywatnego. Lubi pokazywać przede wszystkim kadry z podróży oraz fotografie męża, lecz nie wchodzi w szczegóły. Pierwsze małżeństwo zawarła mając niecałe 20 lat, a jej mężem został były sierżant Wojska Polskiego. Kolejnym wybrankiem był dziennikarz Radosław Kietliński, którego poślubiła w 2001 roku. Rozwiedli się po 13 latach. Z Jarosławem Kretem, prezenterem pogody, była w latach 2013-2018, a ich rozstanie było nie lada medialnym wydarzeniem. Dziennikarka o tym, że jej związek się zakończył, miała wówczas dowiedzieć się... z mediów. Obecnie, od 2021 roku, Tadla jest żoną Michała Cebuli, wiceprezesa zarządu ds. pracowniczych w spółce skarbu państwa Enea Operator. Dziennikarka ma jednego syna - Jana, którego ojcem jest Kietliński. To właśnie zdjęcie Jana na Instagramie udostępniła była prezenterka TVP.
Tadla z postanowiła złożyć życzenia jedynemu synowi, udostępniając zdjęcie z restauracji. Napisała: "Mój wspaniały syn ma dziś urodziny. Kiedy minęły te 23 lata?". Relacje matki z synem są dobre, choć nie zawsze tak było. Szczególnie że Jan widział u boku matki kilku partnerów. Obecnie dorosły już mężczyzna dzieli się swoim życiem na Instagramie. Nie brakuje tam jego matki, z której z pewnością jest dumny.
Dziennikarka straciła pracę przez zmiany w zarządzie Telewizji Polskiej. O tych zadecydowała ówczesna partia rządzącą. Teraz Tadla z zadowoleniem patrzy na roszady w TVP. Zdenerwowana mówiła o zachowaniu Michała Adamczyka, który udawał, że jej nie zna. Na InstaStories pisała z kolei: "Marzę o świecie, w którym nie ma kanalii pokroju Michała Adamczyka". Wiele się mówi o tym, że dziennikarka ma wrócić do TVP. Nie jest to jednak informacja potwierdzona.