Grace Kubicka wyjechała do Stanów Zjednoczonych, kiedy jej córka miała sześć lat. Planowała krótką rozłąkę, lecz po czasie Sandra dołączyła do matki i obie przez dłuższy czas mieszkały w Miami. Po latach postanowiły wrócić do Polski. Grace zamieszkała w Łodzi. Wielu twierdzi, że matka z córką są jak dwie krople wody i że wyglądają bardziej jak siostry. Starsza z klanu Kubickich zajmuje się teraz treningiem personalnym oraz jest pośredniczką nieruchomości. Na Instagramie pokazuje, że cały czas pracuje nad swoją sylwetką.
Na Instagramie mamy Sandry Kubickiej możemy obserwować jej życie prywatne. Często pokazuje swoją córkę, chwaląc jej dokonania. Sama chętnie dodaje fotografie oraz nagrania z jednej z łódzkich siłowni. Widać na nich, że kobieta bardzo dba o swoje ciało. Została ona również ambasadorką jednej z przodujących marek ubrań do ćwiczeń. Podkreśla jednak, że nie tylko siłownią człowiek żyje, a czasami sama odpuszcza sobie wyjście na trening. Grace uważa, że warto się ruszać, bo daje nam to siłę do dalszego działania. Zachęca swoich obserwatorów, by się nie poddawali i spełniali marzenia.
Obydwie kobiety lubią pokazywać się wspólnie w mediach społecznościowych. Matka aktywnie uczestniczy w codzienności Sandry. Bardzo ucieszyła ją wiadomość, że niedługo na świecie powita swojego pierwszego wnuczka. Ekscytowała się tym wydarzeniem na swoim Instagramie:
Najpiękniejszy prezent, jaki mogłabym sobie wymarzyć @sandrakubicka @alekbaron Jestem najszczęśliwszą babcią na świecie.
Relacje ze swoim przyszłym zięciem, Baronem, ma również bardzo dobre. Jeszcze niedawno Sandra udostępniała ich wspólną zabawę w śniegu, czym zachwycili internautów. Grace wsparła również córkę przy otwieraniu jej pierwszego biznesu w branży bieliźniarskiej. W poście napisała "Jestem dumna, mówiąc, że jesteś moją córką. Chcę, żebyś wiedziała, że możesz osiągnąć wszystko, o czym marzysz". Obie uwielbiają swoje towarzystwo i nawet na wakacje jeżdżą wspólnie.