Caroline Derpienski szturmem wdarła się do rodzimego show-biznesu i zdaje się, że zagości w nim jeszcze przez jakiś czas. Celebrytka jest w stałym kontakcie z fanami w mediach, gdzie chwali się szczegółami z pozoru luksusowego życia. Nie ukrywa przy tym, że jest rozpieszczana przez tajemniczego ukochanego, o którym dużo mówi, ale nie chce go pokazać. Aneta Glam swego czasu przekazała więcej informacji na temat "Dżaka" z Miami. Teraz Derpienski przez przypadek pokazała za dużo?
Caroline Derpienski ochoczo rozmawia publicznie o swoim ukochanym, jednak na własnych zasadach. Pytana przez fanów o "Dżaka", nie kryje rozdrażnienia. Gdy próbowano się dowiedzieć, dlaczego nie pokazuje ukochanego, szybko odpowiedziała: A co ty taka ciekawa. Zaraz mi tu pewnie na research i podryw się być chętnie zbierała. Czyżby Derpienski była zazdrosna o ukochanego? Do tej pory nie pokazała partnera. To zmieniło się przez jej niedopatrzenie. Modelka skrupulatnie zapisuje wszystko na Instagramie. Wyróżniła relację z Dubaju, który odwiedziła z ukochanym jakiś czas temu. To "Dżak" robił Derpienski ubranej w suknię Versace zdjęcia i wideo. Modelka publikując je w mediach nie dopatrzyła się, że na kilku kadrach niewyraźnie widać jej ukochanego. Sylwetka "Dżaka" odbiła się w szybie windy wieżowca Burdż al-Arab. Można dostrzec, że mężczyzna ma dłuższe włosy, jednak to, jak wygląda jego twarz dalej jest pilnie strzeżonym sekretem. Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Caroline Derpienski ma być zaręczona z latynoskim milionerem o imieniu Jack. Z tego, co sama zdradziła, ukochany jest on od niej starszy. Ma ich dzielić różnica 35 lat. Modelka nigdy nie ujawniła jego wizerunku. Zasłania się wymówkami, że mogłoby to zaszkodzić jego interesom. "Dżaka" próbowała zdemaskować Aneta Glam, która twierdzi, ze zna mężczyznę z przeszłości, oboje mieszkają też w Miami od lat i chadzają na te same wydarzenia. Twierdzi, że Jack, a tak naprawdę Krzysztof jest Polakiem, biznesmenem z Sosnowca. Derpienski miała go poznać podczas eliminacji do Miss Elite, gdzie ten był jednym z fundatorów nagrody. Celebrytka zaprzeczyła jednak tym rewelacjom. "Żona Miami" postanowiła nie odpuszczać. Swego czasu zaapelowała do mężczyzny. "Krzysiu, wiem, że mnie oglądasz i to widzisz. Znamy się i wiesz, że ja do ciebie nic nie mam. Ale przestańcie w końcu okłamywać wszystkich. Jesteście parą od lat, więc przestańcie traktować Polaków jak przygłupów. Bądź mężczyzną i pokaż się w końcu oficjalnie, zamiast jakichś Dżaków wymyślać" - napisała Glam.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!