• Link został skopiowany

Przyjaźń Wendzikowskiej i Glinki zakończyła się z hukiem. O co poszło? "Nieakceptowalne"

Anna Wendzikowska i Katarzyna Glinka przed laty były bliskimi przyjaciółkami. Z czasem ich relacja się popsuła. O co poszło?
Przyjaźń Wendzikowskiej i Glinki zakończyła się z hukiem. O co poszło? 'Słyszałam opinie, że ja mam fioła...'
fot. KAPIF.pl

Anna Wendzikowska dała się poznać jako znakomita dziennikarka. Przez prawie 15 lat była związana z TVN-em. Po jakimś czasie i przykrych doświadczeniach zdecydowała się na odejście ze stacji. Bardzo długo szukała również szczęścia w prywatnych relacjach. Gwiazda ma za sobą nieudane związki i małżeństwo. Przez jakiś czas mogła jednak liczyć na bliską przyjaciółkę, Katarzynę Glinkę. W jednym z wywiadów mówiła nawet, że to z nią chciała spędzić święta w 2022 roku. Obecnie panie nie mają kontaktu. Co się stało?

Zobacz wideo Olejnik ostro o Wendzikowskiej. "Była traktowana jak gwiazda"

Przyjaźń Anny Wendzikowskiej i Katarzyny Glinki zupełnie się rozpadła. O co poszło?

Anna Wendzikowska niedawno udzieliła wywiadu Żurnaliście. Została zapytana o relację z Katarzyną Glinką. Podcaster chciał wiedzieć, dlaczego po ich przyjaźni ślad nie został. Wendzikowska nie zdradziła konkretnego powodu, jednak nieco na niego naprowadziła. Przyznała, że w zakończenie znajomości miały wpływ dzieci. - Czasami zdarza się tak, że ludzie spotykają się w pewnym momencie życia, bo mają podobne doświadczenia i to ich łączy. Ale potem się okazuje, czasami, nie zawsze - fajnie jak jest inaczej - że dzielą ich wartości - zaczęła mówić. Dodała, że wartości w każdej relacji są dla niej najważniejsze. Następnie napomknęła o swoim podejściu do dzieci. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.

Słyszałam wręcz opinie, że ja mam fioła na punkcie swoich dzieci i że przeginam. Może tak jest, bo mam takie doświadczenia, jakie mam, natomiast dla mnie sposób traktowania dzieci, własnych dzieci, jest czymś takim bardzo określającym poziom człowieczeństwa - wyznała Anna Wendzikowska u Żurnalisty.

Anna Wendzikowska dodała coś więcej. Czy coś złego stało się w ich znajomości?

Na wypowiedzi o dzieciach nie zakończył się temat Katarzyny Glinki. Anna Wendzikowska przyznała, że nie chce za bardzo wchodzić w szczegóły. Nie ukrywała jednak, że doszło do sytuacji, która poróżniła ją z byłą przyjaciółką. - I pewne rzeczy, mówiąc tu ogólnikowo, bo to nie byłoby w porządku z mojej strony, żeby się w to zagłębiać, pewne rzeczy są dla mnie nieakceptowalne. I czasami jest tak w znajomości, że zadzieje się coś nieakceptowalnego, po prostu - podkreśliła u Żurnalisty. ZOBACZ TEŻ: Anna Wendzikowska znowu na wczasach. "Jesteś więcej w hotelach niż w domu". Odpowiedziała

 
Więcej o: