Joanna Racewicz w poruszającym wpisie wspomina zmarłego męża. Napisała dla niego wiersz

Joanna Racewicz zamieściła na Instagramie wyjątkowy post upamiętniający jej zmarłego tragicznie męża. Poruszeni fani byli pod wrażeniem słów, jakich użyła dziennikarka.

1 listopada to czas, w którym wszyscy wspominają swoich bliskich zmarłych. Niektórzy w ciszy czuwają nad grobami, a inni dzielą się wspomnieniami i wyjątkowymi kadrami z przeszłości. Joanna Racewicz postanowiła zamieścić na swoim profilu na Instagramie przejmujący post, w którym wyraża swoją tęsknotę za zmarłym tragicznie w katastrofie smoleńskiej mężem, Pawłem Janeczkiem. Fani nie kryli wzruszenia i łączyli się w bólu z dziennikarką. Więcej zdjęć Racewicz i jej męża znajdziesz w galerii na górze strony. 

Zobacz wideo Justyna Steczkowska wspomina Irenę Jarocką. Piękne słowa

Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża. Napisała dla niego nawet wiersz

Dziennikarka zamieściła kilka relacji, w których opisuje swoją tęsknotę za mężem. "Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma" - cytowała pod jednym zdjęciem Wisławę Szymborską. Racewicz wrzuciła także post, w którym dodała fotografię męża z wojska. Pod kadrem umieściła poruszający wiersz. "(...) Ostatnia wiadomość, cień uśmiechu, spojrzenie spotkane w oczach Syna, gest powtórzony, choć niemożliwy, jak most. Nad czasem, nad życiem, nad kamieniem" - możemy przeczytać we fragmencie. Pod wpisem pojawiła się fala ciepłych i wspierających komentarzy od fanów prezenterki.

Paweł Janeczek
Paweł Janeczek Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża. Napisała dla niego wiersz. Fot. KAPiF.pl

Obserwatorzy Joanny Racewicz poruszeni przejmującym postem

Wpis wywołał wśród fanów dziennikarki mnóstwo nostalgicznych emocji. W komentarzach możemy przeczytać słowa wsparcia i otuchy. "Przy pani postach łza się zakręci. Jak zawsze piękny przemyślany post", "Ma pani niesamowity dar pisania…tekst bardzo chwyta za serce, a i łza kręci się w oku, czytając", "To, co czuję, tak pięknie i okrutnie ubrała pani w słowa …tulę dzisiaj mocniej", "Myślę, że nic nie zatrze tego, co najważniejsze, w oczach syna zawsze będzie ten ślad" - pisali poruszeni użytkownicy. Mąż Racewicz, z którym związana była od 2004 roku, pracował dla BOR-u. Paweł Janeczek zginął w 2010 roku w katastrofie smoleńskiej. Dwa lata przed śmiercią mężczyzny para przywitała na świecie syna Igora. ZOBACZ TEŻ: Justyna Steczkowska wspomina o śmierci mamy. Pod koniec jej życia stało się coś magicznego

 
Więcej o: