Fani zespołu Kult byli zrozpaczeni, gdy do szpitala trafił uwielbiany przez nich Kazik Staszewski. Niestety, inny muzyk grający w tej grupie odszedł w ostatnich dniach. Janusz Grudziński zmarł niespodziewanie drugiego października w wieku 61 lat. Przyczyna jego śmierci nie została podana do wiadomości publicznej, a sprawą tą zajmuje się prokuratura dzielnicy Ochota w Warszawie.
Klawiszowiec zmarł dwa tygodnie przed swoimi urodzinami. 17 października obchodziłby 62. urodziny. Dwa tygodnie po śmierci Grudzińskiego w sieci pojawiły się informacje dotyczące jego pogrzebu. Ostatnia droga muzyka odbyła się w piątek 20 października w Kościele Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Po mszy trumna z ciałem zmarłego została odprowadzona na Cmentarz Parafialny w Tłuszczu przy ul. Długiej. Janusz Grudziński został pochowany w rodzinnej mogile. W pogrzebie uczestniczyła nie tylko najbliższa rodzina, ale również przyjaciele. Nie zabrakło osób z branży muzycznej. W pogrzebie wzięli udział m.in. Muniek Staszczyk, Piotr Morawiec, Robert Mazurek.
Nie zabrakło również lidera zespołu, w którym grał Grudziński - Kazika, który jeszcze kilka dni temu przebywał w szpitalu. Jak wiadomo, muzyk przeszedł operację. Podczas pogrzebu liderowi Kultu towarzyszyła żona, Anna Staszewska. Więcej zdjęć z uroczystości pogrzebowych znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Janusz Grudziński dołączył do Kultu w 1982 roku. Grał w zespole aż do 2020 roku, nie licząc krótkiej przerwy. Był multiinstrumentalistą. Ludzie zapamiętają go z gry na klawiszach, gitarze i wiolonczeli. Kult powstał na początku 1982 na bazie zespołów Poland oraz Novelty Poland, a do pierwszego składu weszli: Kazik Staszewski, Piotr Wieteska , Tadeusz Bagan i Dariusz Gierszewski. Wkrótce Januszewski i Bagan opuścili zespół, po czym założyli własną grupę Totentanz. Jednocześnie do Kultu na kilka miesięcy dołączył Piotr Morawiec, jednak jego miejsce w listopadzie 1982 roku zajął Janusz Grudziński. Kult w trzyosobowym składzie (Staszewski, Grudziński, Wieteska) napisał m.in. piosenki „Wspaniała nowina", „Hej, czy nie wiecie" i „Religia wielkiego Babilonu", które w kolejnych latach trafiły na pierwsze dwie płyty zespołu