Shannen Doherty jako nastolatka zagrała w serialu "Beverly Hills, 90210". Rola Brendy Walsh przyniosła jej międzynarodową rozpoznawalność. W ciągu swojej kariery gwiazda wystąpiła w kilkudziesięciu produkcjach. Niestety sukcesy zawodowe nie przełożyły się na udane życie prywatne. Aktorka od 2015 roku walczy z ciężką chorobą - rakiem piersi. Nowotwór jest już w czwartym stadium. Niedawno pojawiły się przerzuty do mózgu. Shannen Doherty nie traci jednak optymizmu. Na nowych zdjęciach artystka pozuje z uśmiechem na twarzy. Mogła liczyć na ciepłe słowa od fanów
Shannen Doherty od niemal dekady nieustannie toczy walkę z rakiem. Gwiazda "Czarodziejek" poinformowała niedawno, że ma przerzuty do mózgu. Serialowa Brenda stara się cieszyć każdą chwilą. Niedawno opublikowała na Instagramie zdjęcie w towarzystwie rodziny. Opatrzyła je emotikoną serduszka. Pomimo przeciwności losu, artystka nie poddaje się, a na jej twarzy możemy dostrzec uśmiech.
Rodzina - napisała lakonicznie.
W komentarzach pod postem fani przekazali Shannen Doherty wyrazy wsparcia. "Wyglądasz świetnie, mam nadzieję, że dobrze się czujesz", "Życzę ci, abyś wygrała z chorobą i szybko wróciła do pełni sił! Bądź silna!", "Mam nadzieję, że czujesz się tak dobrze, jak wyglądasz" - pisali internauci.
Shannen Doherty musi mierzyć się nie tylko z chorobą. Kilka miesięcy temu media obiegła wiadomość o rozwodzie aktorki. Gwiazda rozstała się z trzecim mężem, Kurtem Iswarienko, za którego wyszła w 2011 roku. Rzeczniczka aktorki dała do zrozumienia, iż to mężczyzna ponosi winę za rozpad związku. "Rozwód to ostatnia rzecz, jakiej pragnie Shannen. Niestety czuła, że nie ma innego wyjścia" - stwierdziła Leslie Sloane. W oświadczeniu wspomniana jest także Collier Grimm, agentka męża gwiazdy, która ma być rzekomo "ściśle zaangażowana" w rozstanie małżonków.