Martyna Wojciechowska jest jedną z najpopularniejszych twórczyń programów podróżniczych w Polsce. Jej "Kobieta na krańcu świata" przyciąga przed ekrany telewizorów tysiące widzów. Samej dziennikarki też nie trzeba nikomu przedstawiać, bo debiutowała znacznie wcześniej, prowadząc chociażby słynnego "Big Brothera". Mało kto jednak wie, że gwiazda nosiła kiedyś zupełnie inne imię.
W 2019 roku z okazji 45. urodzin Martyna Wojciechowska zrobiła dla siebie mały prezent. Po latach zdecydowała się formalnie zmienić swoje imię, którego i tak już od dawna nie używała. O wszystkim poinformowała fanów w mediach społecznościowych, którzy nie kryli zdziwienia prawdziwymi danymi osobowymi podróżniczki.
Do tej pory to Marta Eliza podróżowała na krańce świata, od teraz będzie oryginalna Martyna - wyznała.
W dalszej części wpisu pochwaliła się też, jakie znaczenie ma jej nowe imię. "Zamieniłam "opiekunkę ogniska domowego" (znaczenie imienia Marta z języka aramejskiego) na "wojowniczkę" (imię Martyna pochodzi od Marsa, boga wojny)" - napisała. "To imię wybrało mnie wiele lat temu, jeszcze kiedy byłam dzieckiem, a teraz, po 45 latach postanowiłam to nareszcie sformalizować! Co za ulga!" - dodała w poście, tłumacząc, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
Martyna Wojciechowska ze związku z płetwonurkiem Jerzym Błaszczykiem ma 14-letnią córkę Marysię, ale kilka lat temu zaadaptowała dziewczynkę z Tanzanii. Kabula miała ciężkie życie ze względu na albinizm. Była prześladowana, odcięto jej rękę, a ojciec się jej wyrzekł. Polska dziennikarka była poruszona tą historią i podjęła decyzję, że zaopiekuje się nastolatką. Kilka lat później ta namówiła podróżniczkę, by adoptowała też inną pokrzywdzoną dziewczynkę. Tym sposobem Wojciechowska stała się przybraną mamą także dla Tatu.
Od tamtego czasu z dumą chwali się kolejnymi osiągnięciami córek. Ostatnio miała kolejny powód do świętowania. Kabula, która od zawsze marzyła, aby zostać prawniczką, skończyła pierwszy rok studiów w tym właśnie kierunku. "Drugi rok, prawa! Kabula zdała wszystkie egzaminy i już pod koniec października zaczyna kolejny rok nauki na swoim wymarzonym kierunku studiów. Jestem z niej szalenie dumna, bo wiem jak dużo serca i pracy wkłada we wszystko, co robi" - pochwaliła się Wojciechowska na Instagramie. Więcej zdjęć Martyny Wojciechowskiej znajdziecie w galerii na górze strony.