Dawid Podsiadło bije rekordy popularności w naszym kraju. Choć od początków jego kariery minęło już ponad dziesięć lat, popularność artysty wcale nie słabnie. Wręcz przeciwnie, jako jeden z nielicznych polskich muzyków jest w stanie wypełnić fanami stadiony. Niedawno zebrał na PGE Nardowym rekordową publiczność, która wykupiła bilety na występ w mgnieniu oka. Wokalista - w odpowiedzi na oczekiwania fanów - ogłosił nowe terminy koncertów. Zainteresowanie i tym razem przewyższyło przewidywania organizatorów.
Podsiadło wyprzedał kolejne pięć koncertów na stadionach w Polsce. Występy artysty odbędą się w czerwcu 2024 roku w Gdańsku, Poznaniu i Chorzowie. Fani nie przestają dywagować, czy zachęcony zainteresowaniem publiczności wokalistka nie ogłosi jeszcze więcej stadionowych koncertów. Przypominamy, że 26 sierpnia Podsiadło zagrał historyczny koncert na PGE Narodowym, na którym pojawiło się aż 80 tys. fanów. Podczas występu nie zabrakło gości specjalnych, którzy z pewnością przyczynili się do zwiększenia zainteresowania. Razem z artystą na scenie wystąpili: Taco Hemingway, Sanah oraz Artur Rojek. Jakie niespodzianki Podsiadło zaplanuje na kolejne stadionowe koncerty? Przekonamy się w 2024 roku.
Przypominamy, że w ostatnim czasie jest coraz głośniej o rzekomym romansie Marii Dębskiej i Dawida Podsiadły. Plotki zaczęły pojawiać się wraz z początkiem sierpnia, kiedy to wokalista i aktorka wybrali się wspólnie na OFF Festiwal w Katowicach. Kolejno "Fakt" opublikował kilka zdjęć, na których para cieszy się słonecznym dniem w Warszawie. Niedługo później widziano ich na koncercie alt-J w jednym z warszawskich klubów, gdzie - według informatora - nie szczędzili sobie czułości. "Dawid i Marysia nie mogli od siebie oderwać wzroku, cały czas rozmawiali i się śmiali, ewidentnie mają się ku sobie. Ich zachowanie zdecydowanie wskazywało na to, że łączy ich coś więcej niż koleżeństwo. Nie szczędzili sobie czułych gestów i pocałunków" - czytaliśmy w ShowNews.