• Link został skopiowany

Ktoś podszywa się pod niego w sieci. "Bezczelnie, bezprawnie". Damięcki poprosił fanów o pomoc

Ktoś od kilku dni podszywa się pod Mateusza Damięckiego. Aktor zaapelował do fanów. Poprosił ich o pomoc.
Mateusz Damięcki
Fot. @mateuszdamiecki

Mateusz Damięcki to ceniony aktor. Kadrami z pracy chętnie dzieli się z fanami na Instagramie. Od czasu do czasu dodaje również prywatne zdjęcia. Zebrał 201 tysięcy obserwujących, którzy śledzą jego medialne poczynania. Ostatnio jednak ma mały problem z Instagramem. Ktoś podszywa się pod znanego artystę. Damięcki już zaapelował do fanów i poprosił ich o pomoc.

Zobacz wideo Co nowego w 25. sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach? Mamy zwiastun. Dramatyczne sceny z Mateuszem Damięckim

Ktoś podszywa się pod Mateusza Damięckiego na Instagramie

Aktor opublikował kilka nagrań na Instagramie, w których opowiedział, że od kilku dni dostaje wiadomości, jakoby ktoś podszywał się pod niego na tej platformie. Apelował, że bardzo łatwo dać się nabrać, ponieważ profil wygląda niemalże identycznie. Z tym wyjątkiem, że nie jest on zweryfikowany, posiada o wiele mniej obserwujących i ostatnia litera w nazwisku jest napisana wersalikiem.

Dzień dobry kochani. To ja. Prawdziwy ja. Od kilku dni dostaję informacje, że ktoś bezczelnie, bezprawnie i całkowicie bez sensu podszywa się pode mnie w przestrzeni internetowej. Na Instagramie stworzył fejkowe konto Mateusz Damięcki, z ostatnią literką dużą. Tym to konto w zasadzie różni się od mojego oryginalnego. Nie ma niebieskiej rozetki, która świadczy o tym, że konto jest zweryfikowane. No i ma około 1700 osób obserwujących go i ok. 3000 osób, które ta osoba sama obserwuje. Nie wiem, czy to mężczyzna, czy kobieta. Tak czy siak, uciekajcie z tego konta. Nie lajkujcie go i nie wierzcie tej osobie. Ma też takie samo zdjęcie jak ja. Chyba będę musiał zaraz z niego zrezygnować - mówił na Instagramie.
 

Aktor prosi fanów o pomoc

Chwile później Mateusz Damięcki dodał kolejny filmik, w którym zwrócił się do obserwatorów z prośbą o pomoc. Kiedy sam wpisuje nick oszusta, nie pokazuje mu się jego profil. Liczy więc na wsparcie fanów, aby ci zgłaszali fejkowe konto. Aktor zmienił również zdjęcie profilowe. "Podszywaczu! Uciekaj! Bo się nadąłem i zaraz pęknę" - podpisał post.

 

Szybka interwencja aktora i pomoc obserwatorów chyba przyniosła zamierzone skutki. Fałszywe konto zniknęło z mediów społecznościowych. Pod najnowszym zdjęciem w komentarzach można przeczytać, że sytuacja została zażegnana. "Podszywacza chyba nie ma już" - napisała Kasia Łaska, "Już go/jej nie ma", "Do mnie też pisał ktoś podający się za pana. Od razu go zgłosiłam i zablokowałam" - czytamy.

Więcej o: