• Link został skopiowany

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Janusz Szostak przed śmiercią był nękany. Wdowa po dziennikarzu odkryła SMS-y

Dziennikarz śledczy Janusz Szostak, który zmarł w 2021 roku, próbował rozwiązać sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek. Jego żona Aldona Błaszczyk-Szostak wyznała, że przed śmiercią był nękany.
Iwona Wieczorek, Janusz Szostak
Agencja Wyborcza.pl, Facebook/Janusz Szostak

Sprawa Iwony Wieczorek wciąż nie zostaje rozwiązana. W ciągu ostatnich miesięcy przeszukiwano Zatokę Sztuki, zatrzymano także Pawła P., podejrzewanego o udział w sprawie. Postawiono mu zarzuty utrudniania śledztwa. Wciąż nie wiadomo jednak, co stało się z zaginioną. Jej sprawą zajmował się dziennikarz śledczy Janusz Szostak, autor książek "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" i "Kto zabił Iwonę Wieczorek?". W drugą rocznicę jego śmierci ma ukazać się biografia pisarza. Żona Szostaka w rozmowie z "Faktem" wyznała, że zarówno ona, jak i jej mąż byli nękani.

Zobacz wideo Nagranie z monitoringu dot. sprawy Iwony Wieczorek

Żona Janusza Szostaka mówi o obraźliwych wiadomościach

Janusz Szostak zmarł 10 grudnia 2021 roku w wieku 64 lat. Dzień wcześniej pisał w mediach społecznościowych o tym, że zachorował na COVID-19. Wdowa po dziennikarzu razem z przyjacielem Szostaka Tomaszem Połeciem napisała jego biografię. Ma ukazać się w drugą rocznicę śmierci. Jak wyznała Aldona Błaszczyk-Szostak w rozmowie z "Faktem", chce w ten sposób uczcić jego pamięć. Powiedziała, że sprawa Iwony Wieczorek bardzo wpłynęła na jego życie. Uważa też, że związany z nią stres, przyczynił się do śmierci dziennikarza.

Stała się wręcz jego obsesją, bo tak bardzo chciał, żeby osoby związane z zaginięciem tej dziewczyny poniosły karę, a ona sama doczekała się godnego pochówku. Mam przekonanie, że po latach ciszy, ta sprawa zrobiła się znowu medialna właśnie dzięki Januszowi i jego książkom. Wiem też, że w dużym stopniu przyczyniła się do śmierci mojego męża. Był atakowany w internecie, wyśmiewany, szykanowany i zastraszany. Wydaje mi się, że wielu osobom spadł kamień z serca, że Janusza już nie ma i nie zajmuje się sprawą Iwony. Uważam, że to nie COVID był główną przyczyną jego śmierci, ale stres i przemęczenie - powiedziała. 

Aldona Błaszczyk-Szostak powiedziała, że po śmierci męża znalazła w jego telefonie niepokojące wiadomości. Sama również takie otrzymywała. "Wdawał się w dyskusje z internautami, którzy wyśmiewali jego ustalenia w sprawie Iwony Wieczorek. Po śmierci męża przeczytałam wiadomości w jego telefonie. Były obraźliwe, perfidne. Później takie same wiadomości zaczęłam otrzymywać również ja. Musiałam zablokować swoje konta w mediach społecznościowych. Wokół naszej fundacji krążyło wiele fałszywych osób, które wynosiły wiadomości dla osób zainteresowanych. Janusz się tego domyślał" - dodała.

Aldona Błaszczyk-Szostak powiedziała, że biografia jej męża jest już skończona i ukaże się dokładnie 10 grudnia 2023 roku. W książce przeczytamy o zaginięciu Iwony Wieczorek, ale dowiemy się też więcej na temat innych spraw kryminalnych, którymi zajmował się dziennikarz. Jego zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: