Paulina Smaszcz romantycznie pozuje we Włoszech. "Kobieta po przejściach"

Greckie wakacje Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek rozjuszyły Paulinę Smaszcz. Dziennikarka dała upust swoim emocjom w obszernym poście. Po wszystkim uznała najwidoczniej, że sama potrzebuje urlopu i wybrała się do Włoch.

Paulina Smaszcz nie może powstrzymać się od komentowania nowego związku eksmęża. Ostatnio "kobieta petarda" miała pretensje do Macieja Kurzajewskiego, że zabrał Katarzynę Cichopek na grecką wyspę Leros, gdzie w przeszłości wspólnie spędzali wakacje. Dziennikarka również postanowiła wybrać się na urlop. Na Instagramie pochwaliła się klimatycznym zdjęciem z Włoch.

Zobacz wideo Smaszcz: Moja mama zawsze pyta „Paulusiu, ty musisz tą jadaczką tak?" [fragment podcastu femiTALK]

Paulina Smaszcz na włoskich wakacjach. Pozuje w eleganckiej kreacji. "Kwitnie nam pani"

Paulina Smaszcz jest bardzo aktywna na Instagramie. Dziennikarka ma wierne grono fanów, z którymi dzieli się zarówno przemyśleniami, jak i urywkami z życia codziennego. Ostatnio pochwaliła się klimatycznym kadrem z Włoch. Na fotografii eksżona Macieja Kurzajewskiego ma na sobie czarną sukienkę z odkrytymi plecami i biżuteryjnymi ramiączkami oraz okazałe kolczyki. Stylizację dopełniają czerwone usta i elegancka fryzura. Więcej zdjęć Pauliny Smaszcz znajdziecie w naszej galerii.

Cóż mogę powiedzieć, tylko włoskie, kobiece życie! - napisała po włosku #kobietapetarda #kobietapoprzejściach #babciapetarda.
 

W komentarzach pod postem fanki "kobiety petardy" pospieszyły z komplementami. "Piękna kobieta z pani! Zgrabna, wysoka i do tego inteligentna", "Pani Paulinko kwitnie nam pani, oj kwitnie", "Wygląda pani obłędnie" - zachwycały się internautki. Jedna z komentujących postanowiła też podziękować Smaszcz za jej działalność. "Walczy pani w naszej sprawie, sprawie wszystkich kobiet. I osobiście jestem pani za tę walkę wdzięczna" - napisała.

Adrianna Biedrzyńska martwi się o Paulinę Smaszcz. "Po co ci to?". Nie musiała długo czekać na odpowiedź

Po ostatnich emocjonalnym wpisie Pauliny Smaszcz niektórzy znajomi zaczęli się o nią niepokoić. Pod postem pojawił się zatroskany komentarz Adrianny Biedrzyńskiej. "OMG. Paulina, po co ci to? Wywal to, please. Kochana, martwię się o ciebie. Życie jest takie krótkie. Kochaj siebie" - napisała aktorka. Kobieta petarda natychmiast postanowiła uspokoić artystkę. "Kocham szalenie! Nie wiem, skąd twoje wątpliwości? Ado, całuję i podziwiam ciebie nieustająco" - odpowiedziała.

Więcej o: