"Sanatorium miłości" to uwielbiane przez widzów randkowe show, emitowane na antenie TVP. Program doczekał się już pięciu sezonów i niemal od samego początku zgromadził rzeszę widzów przed telewizorami, którzy z zaciekawieniem śledzili losy seniorów. Na planie show spotkali się Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz. Para wzięła udział w drugiej edycji programu i do dzisiaj wiedzie szczęśliwe życie w Zabrzu. Niedawno stanęli nawet na ślubnym kobiercu. Para planuje także wyruszyć w romantyczną podróż poślubną.
Małżonkowie planują wyruszyć w podróż poślubną już na jesieni. Kierunek? Są dwa. Gerard i Iwona planują wyprawę do Azji lub Afryki. "Miesiąc poślubny odbędzie się najprawdopodobniej w listopadzie. Wybierzemy się albo na Zanzibar, albo do Omanu" - zdradził cytowany przez Plejadę Gerard Makosz.
Ceremonia ślubna Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości" odbyła się na zamku w Niepołomicach. Była utrzymana w niezwykle eleganckim klimacie. Zdjęcia ze ślubu Iwony i Gerarda szybko pojawiły się w sieci, gdzie zostały udostępnione przez oficjalny profil randkowego show na Instagramie. Oczy gości i internautów były zwrócone w stronę panny młodej. Iwona Mazurkiewicz postawiła na kreację, która została oceniona jako "odważna". Uczestniczka matrymonialnego show dla seniorów wybrała suknię odkrywającą dekolt i ramiona. Wiele osób w sieci stwierdziło, że jest to nietypowy wybór dla osoby po sześćdziesiątce. W obronie seniorki stanęła stylistka gwiazd, Ewa Rubasińska-Ianiro.