Kinga Zawodnik zdobyła grono fanów między innymi dzięki programowi "Dieta czy cud". Dziś na Instagramie śledzi ją ponad 94 tys. użytkowników, którym prezenterka pokazuje kulisy swojego życia prywatnego i zawodowego. Niedawno o Zawodnik było głośno z powodu jej ostatnich zabiegów. Zapytaliśmy ją o to, jak się czuje i jakie ma marzenia. Jednym z nich jest wizyta w parku rozrywki.
Fani adrenaliny uwielbiają wycieczki do parków rozrywki. Okazuje się, że Kinga Zawodnik również należy do miłośników tego typu atrakcji. Odważna prezenterka była już w takim miejscu i chciała skorzystać z popularnej kolejki górskiej na terenie Małopolski, która ma 77 m wysokości i potrafi przerazić od samego patrzenia. Zawodnik jednak nie zniechęciła się do tej atrakcji i podjęła próbę wejścia na nią. Niestety z pewnych przyczyn musiała sobie odpuścić.
Byłam kiedyś w parku rozrywki, aby zjechać z kolejki górskiej. Niestety nie zapięłam się i nie zjechałam z tej atrakcji. Nie to, że mocno to przeżyłam, natomiast mam taki cel, że jak już objętościowo będę mniejsza, to właśnie zjadę z tej kolejki - wyznała nam Zawodnik.
Prezenterka wspomniała, że planuje nieco schudnąć. Wtedy będzie mogła spełnić wiele swoich planów. Niedawno zmniejszała żołądek i jej codzienne żywienie wygląda nieco inaczej. "Nie wiem, czy ja jestem głodna, czy czuję głód, mam ustawione godziny, kiedy powinnam zjeść i pilnuję się tych godzin. Ogólnie jest tak, że jak patrzę na jedzenie, to oczami chciałabym zjeść to, co wcześniej, natomiast jak już chciałbym wziąć do ręki i ust to mam takie: Nie, nie zjesz tego" - wspomniała w rozmowie z nami. Po zdjęcia Zawodnik zapraszamy do galerii.