Agata Rubik swego czasu ujawniła, że przeprowadzka z Polski do USA od zawsze była ogromnym marzeniem jej męża. Piotr Rubik w Stanach Zjednoczonych liczy również na większą możliwość rozwoju pod względem muzycznym. W Polsce zamieszkiwali w domu jednorodzinnym w modnej dzielnicy, w Wilanowie. Zamienili to jednak na apartament w Miami z widokiem na miasto i ocean. Jak wiadomo, życie w Stanach nie należy do najtańszych. Dolar i złotówka nie mają takiej samej wartości. Ciekawscy obserwatorzy celebrytki postanowili wypytać ją o domowe finanse. Ta nie zamierzała niczego ukrywać.
Agata Rubik chętnie relacjonuje pierwsze chwile nowego życia w Miami. Pokazała rodzinne śniadanie w amerykańskiej kawiarni, po czym zrelacjonowała ogromne zakupy do mieszkania. Fani są bardzo ciekawi, jak wygląda ich nowa rzeczywistość. Chętnie wypytują celebrytkę o to, czy zauważyła już znaczące różnice pomiędzy Polską a Stanami. Jednak najbardziej nurtuje ich kwestia finansów. Agata przyzwyczaiła obserwatorów do tego, że chętnie wchodzi z nimi w polemikę w komentarzach. Nie inaczej było i tym razem.
"Czy któreś reklamy znikną w związku z pani wyprowadzką?" - zastanawiała się jedna z obserwatorek. Agata aktywne działa w mediach społecznościowych, gdzie promuje również różnego rodzaju firmy. Jak się jednak okazuje, większość z jej współprac to współprace stałe. Celebrytka nie przewiduje, by miały się zakończyć tylko ze względu zmiany miejsca zamieszkania. "Moje stałe współprace raczej pozostaną. Co do reszty - zobaczymy" - odpisała.
Niewątpliwie jednak Piotr Rubik przeprowadzając się do Miami liczy nie tylko na rozwój, ale i na możliwość ciekawych projektów zawodowych. Wygląda na to, że takie same marzenia ma jego żona. Stale rozwija Instagram i nie wyklucza, że chciałaby podjąć współprace z lokalnymi markami. Więcej zdjęć z "amerykańskiego snu" Rubików w naszej galerii na górze strony.