Pod koniec marca media obiegła informacja o rozpadzie związku Joanny Krupy i Douglasa Nunesa. To mąż modelki wniósł pozew o rozwód w styczniu tego roku. Gwiazda krótko po tym, gdy ta informacja dotarła do mediów, wydała oświadczenie w sprawie rozwodu. Na jej Instagramie pojawił się post, w którym wyjaśniła, że podjęli wspólną decyzję o rozstaniu i będą razem wychowywać córkę. Para pozostaje w dobrych relacja dla dobra czteroletniej Ashy. Spędzają wspólnie czas, a nawet jeżdżą na wakacje. Spytaliśmy gwiazdę, czy jest gotowa na nową miłość. Odpowiedź może zadziwić.
Joanna Krupa w rozmowie z Bartoszem Pańczykiem z Plotka zdradziła, jak mają się jej sprawy sercowe. Od ogłoszenia separacji minęło kilka miesięcy, a okazuje się, że do modelki ustawia się już kolejka adoratorów. Krupa jednak chce wykorzystać czas gdy jest singielką dla siebie. Nie ukrywa jednak, że chciałaby, aby jej córka Asha miała rodzeństwo. Nie zamyka się na miłość, jednak obecnie jej nie szuka. Kandydatów do swojej ręki stopuje.
Przez długi czas zawsze miałam kogoś w swoim życiu i myślę, że teraz jest taki czas dla mnie, żeby troszkę odpocząć. Chcę mieć czas dla siebie, relaks, masaże, tak żeby troszkę spoil myself [rozpieszczać siebie - przyp. red.]. Jak ktoś przyjdzie w moim życiu, też będę inaczej patrzeć na relacje, bo mam córeczkę. Bardzo bym chciała mieć drugie dziecko. Będę inaczej patrzeć, komu bym dała szansę, aby wszedł w mój świat.
Modelka zdradziła, że w momencie, w którym ogłosiła na Instagramie separację, kilku mężczyzn odezwało się do niej z poważnymi deklaracjami. "Od razu jak dałam na Instagramie, że jesteśmy w separacji, to już trójka kandydatów się odezwała, już gotowa na dzieci, gotowa na wszystko. Ja mówię: "Slow down". To jeszcze nie ten moment" - mówiła Plotkowi. Pełną rozmowę na ten temat obejrzycie w nagraniu u góry, a w galerii znajdziecie rodzinne zdjęcia modelki.