26 lipca dowiedzieliśmy się o odejściu irlandzkiej piosenkarki Sinead O'Connor. Nie wiadomo, co było przyczyną zgonu 56-letniej wokalistki. W obliczu jej odejścia media próbują dociec, jak wyglądały jej ostatnie dni. Jak się okazuje, O'Connor 9 lipca wstawiła na Twittera filmik, w którym po raz ostatni na kamerze zwróciła się do swoich odbiorców.
Na filmiku widzimy O'Connor w swoim mieszkaniu, która mówi do fanów w celu potwierdzenia tożsamości nowego konta na (ówczesnym) Twitterze. Wokalistka pokazuje w nim kawałek swojego mieszkania. "To miejsce to dziura" - żartuje w którymś momencie. O'Connor wydaje się być w dobrym nastroju, choć jej mowa jest chaotyczna i dość niewyraźna. "Dobrze cię widzieć!", "Witamy z powrotem, Sinead", "Ooo, tak! Tak się cieszę, że możemy cię zobaczyć" - pisali uradowani fani, blisko dwa tygodnie przed informacją o jej śmierci.
Swój ostatni wpis Sinead O'Connor zamieściła na Twitterze 17 lipca. Artystka opublikowała fotografię syna Shane'a, który z uśmiechem przytula się do niej. Ze słów wokalistki wynika, że od czasu śmierci syna sama nie jest w stanie żyć. "Od tego czasu żyję jako nieumarłe nocne stworzenie. Był miłością mojego życia, lampą mojej duszy" - napisała Sinead O'Connor.
Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych: Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800 70 2222, Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111, Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123. Pod TYM LINKIEM znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.