Douglas Nunes pokazał nagranie ze wspólnych wakacji z Joanną Krupą i córką. Wymowny komentarz modelki

Kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że Joanna Krupa rozwodzi się z mężem. Ostatnio jednak nie brakuje spekulacji, że para dała sobie jeszcze jedną szansę. Ostatnio Douglas Nunes pochwalił się w sieci nagraniami, na których widać modelkę. Ta odniosła się do tego w wymowny sposób.

Wiosną tego roku media w USA i w Polsce rozpisywały się na temat rozwodu Joanny Krupy. Mąż modelki, Douglas Nunes miał złożyć pozew, w którym zawarł popularny w Stanach Zjednoczonych powód do rozwodu - różnice "nie do pogodzenia". Choć próbowali żyć w przyjacielskich relacjach ze względu na dobro swojej córki Ashy, widmo rozwodu wciąż widniało w powietrzu.

Zobacz wideo Joanna Krupa o byciu mamą pracującą

Douglas Nunes pokazał nagranie ze wspólnych wakacji z Joanną Krupą i córką

Od pewnego czasu wiele znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że para może dać sobie drugą szansę. Naszej uwadze nie umknęło ani to, że modelka pojechała niedawno na wspólne wakacje z mężem, ani to, że ochoczo komentuje jego zdjęcia na Instagramie. Teraz Nunes pokazał nagrania z wakacji, na których widać nie tylko Ashę, ale również... Joannę. I o dziwo, Krupa odniosła się do nich.

Piękny czas - napisała.

Fani już wcześniej nie zawiedli. Pisali komentarze, z których wynikało, że cieszą się tym, że do rozwodu Krupy nie dojdzie. "Rozwodu nie będzie? Super" - zachwycała się jedna z internautek. Wówczas modelka jednak rozwiała wątpliwości. Napisała, że wspólne wakacje zorganizowali tylko ze względu na córkę.

Nunes i Krupa na wakacjach
Nunes i Krupa na wakacjach instagram.com/nunes451

Co z tym rozwodem?

W związku z mnożącymi się niejasnościami portal ShowNews postanowił sprawdzić czy Nunes wycofał swój pozew. Jak się okazuje, dokument wciąż jest aktualny. Ale rozwód wcale nie oznacza końca miłości. Może za to korzystnie wpłynąć na sytuację finansową. "Asia ma zarejestrowane na Florydzie dwie firmy, a jako samotna matka ma przywileje i płaci o wiele niższe podatki. Wiele "małżeństw" z tego powodu nawet specjalnie nie bierze ślubu. Żyją na kocią łapę, bo to się im po prostu opłaca" - twierdzi informator portalu. Zdjęcia pary znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: