Wirtualne Media donoszą o śmierci Konrada Domagały. Bloger i artysta został zastrzelony w restauracji w centrum Poznania. Do zdarzenia doszło 16 lipca około godz. 17:00 w restauracji przy hotelu NH Poznań. W pewnym momencie do Domagały i jego partnerki podszedł mężczyzna z bronią palną. Postrzelił blogera, a następnie popełnił samobójstwo. O śmierci Konrada Domagały poinformował na Facebooku radny z Wielkopolski.
O śmierci Konrada Domagały w mediach społecznościowych poinformował jego kolega Kamil Grzebyta. To radny w Murowanej Goślinie. Grzebyta wspomniał, że zastrzelony artysta był wyjątkowo pozytywną i pogodną osobą. Nie ukrywa, że jest wstrząśnięty tym, co się wydarzyło w Poznaniu.
Nie wiem, jak zacząć, ponieważ dzisiejsza informacja tak mnie wstrząsnęła, że trudno znaleźć słowa. Niektóre doniesienia prasowe potrafią w człowieku wzbudzić wiele emocji, ale prawdziwy smutek odczuwa się dopiero wtedy, gdy tragedia dotyka twoich bliskich i przyjaciół. Wczoraj, w biały dzień, młody chłopak został zastrzelony na oczach swojej narzeczonej. Był on prawdopodobnie najbardziej pozytywną i pogodną osobą, jaką znałem. Był artystą, blogerem, zawsze uśmiechniętym i życzliwym - napisał Kamil Grzebyta na Facebooku.
Kamil Grzebyta wspomniał, że współpracował z zastrzelonym mężczyzną. Okazuje się, że radny z Wielkopolski zna też sprawcę zdarzenia. W jego opinii to także inteligentny człowiek z perspektywami. Tym bardziej trudno zrozumieć to, co się wydarzyło.
Współpracowaliśmy razem, nagrywaliśmy filmy, nawet miałem przyjemność oprowadzić go po Murowanej Goślinie, kiedy odwiedził mnie podczas kampanii wyborczej. Społeczeństwo straciło wartościowego człowieka, który miał jeszcze wiele do zaoferowania. Jednak równie wstrząsające było dla mnie odkrycie, że jego mordercą jest także mój znajomy. To również młody, inteligentny człowiek z perspektywami, o którym nigdy bym się nie spodziewał, że sięgnie po broń i odda strzał. Nie potrafię sobie wyobrazić, co musiało dziać się w jego głowie, że dopuścił się tak okrutnej zbrodni, ale to jest niewybaczalne. Chciałbym złożyć wyrazy współczucia Julii, rodzinie i przyjaciołom Konrada - dodał Kamil Grzebyta na Facebooku.
Konrad Domagała w sieci posługiwał się głównie imieniem Kordian. Współpracował m.in. z Łódzką Filharmonią. Spełnieniem jego marzeń było zorganizowanie Festiwalu Muzyki z Gier Komputerowych. Pochwalił się tym obserwatorom na Facebooku.
To marzenie, które siedziało w głowie (i sercu) od kilku dobrych lat, kosztowało dużo, pracy, czasu i też pieniędzy, ale wiem, że było warto. Takie wydarzenia zostają z nami do końca życia - napisał Konrad Domagała na Facebooku.