Korzystając z pięknej, słonecznej niedzieli, Marina i Wojciech Szczęsny postanowili zaprosić do siebie znajomych. Wokalistka zrelacjonowała na InstaStories, jak spędzają wolny dzień, pokazując przy okazji fragmenty przydomowego ogrodu. Wiele gwiazd takie chwile wykorzystuje, aby czarować fanów, że w ich życiu wszystko jest zawsze perfekcyjne i od linijki. Marina, bardzo zresztą słusznie, kompletnie się nie przejęła kreowaniem instagramowej rzeczywistości, i pokazała, że w jej domu też czasem panuje rozgardiasz.
Na zamieszczonych przez Marinę InstaStories widać, że zaproszeni goście, czują się tu bardzo swobodnie - spora część z nich zrzuciła buty. Z racji tego, że piłkarza i wokalistkę odwiedzili znajomi z dziećmi, wyciągnięto dla nich zabawki, a spora ich część zajęła starannie wypielęgnowany trawnik. Korzystający z basenu goście nie mieli też problemu, aby swobodnie rzucić na ziemię ubrania. Na kadrach z ogrodu Szczęsnych można zauważyć swojski, rodzinny harmider i nie ma wątpliwości, że wszyscy doskonale się bawią.
Słynna para przyjęła zaproszonych gości w posiadłości, która mieści się w środku lasu. Małżonkowie mają tu bardzo dużo prywatności, a od sąsiadów są starannie odgrodzeni drzewami. Niewielka część ogrodu przykryta jest kostką brukową, która została osłonięta dużą markizą. W tym miejscu stanął stół i wiklinowe krzesła. Na trawniku znalazł się nieduży, ale dość głęboki basen, a także domek do zabawy, który zapewne został kupiony z myślą o Liamie. Szczęśni mają do dyspozycji też zadaszony zewnętrzny kominek, przed którym znalazły się wygodne fotele.
Więcej zdjęć ogrodu Szczęsnych znajdziecie w galerii na górze strony.