Jessica Cailey Burko, której materiały na TikToku zostały wyświetlone już ponad milion razy, podzieliła się z internautami traumatyczną historią. Influencerka wzięła udział w konkursie organizowanym na Instagramie przez jeden z gabinetów medycyny estetycznej. Wygrała, a nagrodą okazało się darmowe powiększenie ust. Zachwycona wybrała się na zabieg, ale tuż po wyjściu zorientowała się, że coś jest nie tak.
28-latka opowiedziała internautom, co się wydarzyło po ukończonym zabiegu. Nagle jej usta stały się bardzo wrażliwe, aż w końcu uczucie zamieniło się w ogromny ból. Zaczęły puchnąć i osiągnęły rozmiar, którego chyba nikt się tak naprawdę nie mógł spodziewać. Jessica wyglądała komicznie i bardzo cierpiała. "To najprawdopodobniej najgorsze, co mnie w życiu spotkało" - dodała ze łzami w oczach.
Na ustach się jednak nie skończyło. Nagle cała twarz influencerki zaczęła puchnąć. Jessica szybko zareagowała i znalazła doświadczonego lekarza medycyny estetycznej, który pomógł jej odwrócić konsekwencje zabiegu. Rozpuścił wypełniacz, a kilka dni później twarz kobiety wróciła do normalności. Zaapelowała do internautów, by zawsze sprawdzali kliniki i gabinety, w których chcą wykonać usługi z zakresu medycyny estetycznej. "Sprawdzaj miejsca i trzymaj się tego, kogo znasz" - dodała.
Powiększanie ust jest bardzo popularnym zabiegiem wykonywanym w Hollywood. Podobny trend zajrzał również do Warszawy. Maja Sablewska czy Blanka Lipińska od lat korzystają z tego typu usług. Kto jeszcze? Zdjęcia przed i po znajdziecie w naszej galerii.