Królowa Camilla i król Karol III kibicują podczas tegorocznego Royal Ascot. Kontynuują tradycję, którą uwielbiała królowa Elżbieta II. W 2022 roku po raz pierwszy od koronacji opuściła wyścigi (pomijając rok 2019, gdy przez pandemię odbyły się bez publiczności), bo już wtedy podupadała na zdrowiu. W czwartek Frankie Dettori zdobył dziewiąte zwycięstwo w Złotym Pucharze przed przejściem na emeryturę. Dżokej pobiegł do mety na koniu Courage Mon Ami, a później odebrał trofeum od samego króla i królowej. Z radości aż doszło do złamania protokołu.
Frankie Dettori przesłał całusa w stronę kamery, ucałował przyjaciół i rodzinę, a później podszedł do rodziny królewskiej, która również chciała złożyć mu gratulacje. Kiedy dżokej rozmawiał z królową Camillą, nie mógł się powstrzymać i pocałował ją w policzek. Wszystko zarejestrowały kamery. Widać, że była zaskoczona.
Warto przypomnieć, że inicjowanie kontaktu fizycznego z członkami rodziny królewskiej jest niezgodne z protokołem. Oni sami również rzadko decydują się na takie gesty wobec innych osób, chociaż zdarzało się, że odstępowali od tych zasad. W ostatnim czasie robią to coraz częściej.
Królowa Camilla podczas trzeciego dnia Royal Ascot zdecydowała się założyć bladozieloną sukienkę od Anny Valentine, do której dobrała duży kapelusz z piórami od Philipa Treacy'ego oraz diamentową broszkę, należącą do zmarłej królowej Elżbiety II. Trzeba przyznać, że żona króla Karola III prezentowała się zjawiskowo.