Agnieszka Kaczorowska o edukacji religijnej w szkołach. Córek nie chrzciła. Przed nią ważna decyzja [PLOTEK EXCLUSIVE]

Agnieszka Kaczorowska jest mamą Emilki i Gabrysi. Wiemy, że córki aktorki nie są ochrzczone. Czy będą zatem uczęszczały na lekcje religii w szkole?

Agnieszka Kaczorowska-Pela głośno mówi o macierzyństwie. Pomaga innym kobietom w zdobywaniu wiedzy na ten temat. Sama jest w kontakcie z ekspertami. Jako mama Emilki i Gabrysi chętnie wypowiada się o wychowywaniu dzieci. W rozmowie z "Plejadą" przyznała, że córki nie miały chrztu. "Nie chrzciliśmy dziewczynek. Nie jesteśmy powiązani z Kościołem" - wyznała. Jak zatem patrzy na edukację religijną w szkole? Opowiedziała nam, jakie ma życzenie w tej kwestii.

Zobacz wideo Spytaliśmy gwiazdy o członkostwo w UE. Co powiedziała Kaczorowska?

Agnieszka Kaczorowska ma jedno życzenie w kwestii lekcji religii dla jej córek

Z jakiego jeszcze powodu córki Kaczorowskiej nie miały chrztu? "Uważam, to jest też od strony duchowej i energetycznej związanej z czakrami w naszym ciele potwierdzone, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać" - mówiła o podejściu do chrztu we wspomnianej rozmowie aktorka. Dodała przy tym, że nie krytykuje wiary ani instytucji Kościoła. Jak zatem widzi edukację religijną córek? Wkrótce będzie musiała podjąć decyzję o tym, do jakiej szkoły zapisać najpierw Emilkę, a następnie Gabrysię. W rozmowie z nami postanowiła opowiedzieć więcej na ten temat.

Bardzo chciałabym, aby moje dziewczynki miały edukację o wszystkich religiach świata. Chciałabym, żeby wiedziały czym jest religia, dlaczego w różnych stronach świata ludzie wyznają inne religie i na czym te religie polegają, co jest wspólne między nimi, a co inne. Jeżeli któraś religia je bardziej zaciekawi, to może będą chciały się dowiedzieć jeszcze więcej. Religioznawstwo to jest coś, czego chciałabym, aby dziewczyny się uczyły.

Do jakiej szkoły pójdą córki Kaczorowskiej?

Warto zaznaczyć, że nie każda szkoła podstawowa uczy religioznawstwa. To dość rzadki przedmiot. Aktorka nie liczy zatem na szkołę państwową, a prywatną.  - Na pewno brytyjska czy amerykańska szkoła mają taki przedmiot, natomiast są to bardzo drogie szkoły, więc nie wiem czy zostaną wybrane - mówi Agnieszka Kaczorowska, która już za rok będzie szukała szkoły dla Emilki (niedługo skończy pięć lat). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.