Edyta Górniak rzuciła się na Marylę Rodowicz. Co do niej wykrzyczała?

Maryla Rodowicz i Edyta Górniak przez lata toczyły cichą wojnę podjazdową w wywiadach i komentarzach internetowych. Jedna kpiła z drugiej, żadna nie pozostawała drugiej dłużna, każda chciała mieć ostatnie słowo.

W 2015 roku Maryla zarzucała Edycie w rozmowie z "Faktem", że ta nie ma właściwie żadnych nowych piosenek, choć ma jednocześnie najlepszy głos w Polsce. Rodowicz słyszała na to, że nie ma klasy i "jest zajęta szukaniem stylizacji". Były kłótnie o honoraria i braki w domowych funduszach... Jednak na potrzeby Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie obie panie zakopały topór wojenny i odłożyły na bok wzajemne uszczypliwości. Zapozowały razem na ściance, ale do zdjęcia by nie doszło, gdyby nie refleks Edyty Górniak.

Polsat SuperHit Festiwal. Edyta Górniak i Maryla Rodowicz razem na ściance

Skłócone wokalistki pozowały na ściance zdjęciowej fotoreporterom tak, jak wszystkie zaproszone gwiazdy - osobno. Kiedy jednak Edyta Górniak zauważyła pozującą Marylę Rodowicz, wykrzyknęła:

Ooo! Pani Maryla! Ja chcę z panią zdjęcie! - usłyszeli fotoreporterzy i zgromadzeni na miejscu dziennikarze - w tym reporterka Plotek.pl.

Maryla Rodowicz i Edyta Górniak / Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie 2023 Fot. PLOTEK EXCLUSIVE

Maryla Rodowicz nie uciekła przed młodszą koleżanką. Z uśmiechami na ustach panie pozowały do zdjęć, rozmawiając ze sobą na ucho. Wymieniły też serdeczny uścisk. Zdjęcia z tego - jakby nie było - historycznego momentu znajdziecie naturalnie w naszej galerii na górze strony.

Złośliwości wymieniane między Rodowicz a Górniak w ostatnich latach skomentowało sporo polskich gwiazd. Głos zabrała niezawodna w tej kwestii Doda, która skwitowała (będą samą skonfliktowaną z Edytą Górniak), że ta powinna nieco ustąpić ze względu na starszeństwo Rodowicz. Przepychanki słowne między paniami podsumowała wzajemnym "pluciem do zupy". Nie brakowało też komentarzy Justyny Steczkowskiej, która przypadkiem sprowokowała Górniak do ponownego uderzenia w Marylę. Steczkowska zarzuciła w 2022 roku Górniak, że ta pobrała rzekomo honorarium za występ na charytatywnym koncercie, na co Górniak odparowała, że Rodowicz też pobrała, bo "jest osobą w starszym od nas wieku, schorowaną i po trudnym rozwodzie", i "może potrzebuje pieniążków na rehabilitację".