Jan Englert od lat zaliczany jest do grona najwybitniejszych polskich aktorów. Grał u Wajdy, Morgensterna, Łomnickiego czy Bajona. 14 maja aktor skończył 80 lat. Jubileusz świętował wraz z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi w warszawskim Kinie Kultura. Na uroczystości nie mogło zabraknąć żony aktora Beaty Ścibakówny, a także córki Heleny Englert. Przyjrzeliśmy się bliżej wybranym stylizacjom.
Beata Ścibakówna zagrała va banque i wyszła na tym doskonale. Połączenie szerokich spodni i kraciastej marynarki sprawdziło się świetnie. Dobrym rozwiązaniem okazał się także wybór sportowych białych butów, które nadały lekkości całej stylizacji. U aktorki ważną rolę odgrywa fryzura - długie blond włosy współgrają z jej młodzieńczą osobowością.
Beata Ścibakówna Fot. KAPiF
Córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny ostatnio cieszy się sporą popularnością wśród twórców rodzimych produkcji. Helena Englert zagrała w "Pokusie", na podstawie książki Edyty Folwarskiej, a także nowym serialu HBO "Bring Back Alice". Na jubileuszu ojca pokazała się w klasycznym wydaniu. Niebieskie jeansy połączyła z czarną marynarką i białą koszulą. Coś tu jednak nie zagrało. Srebrne baleriny wyglądały jakby oderwane od całości. Drobna wpadka, ale zauważalna.
Beata Ścibakówna, Helena Englert Fot. KAPiF
Na jubileuszu Jana Englerta nie zabrakło także Laury Łącz. Aktorka postawiła na beżowy garnitur, który nie prezentował się najlepiej. Nogawki były zbyt wąskie, a marynarka za mała. Bluzka z odcieniem koloru pomarańczowego sprawiła, ze całość wyglądała niezbyt modnie. Stylizację uzupełniły czarne masywne buty. Miały się nijak do całości. Tego looku nie możemy zaliczyć do udanych. Warto jednak dodać, że Laura Łącz zazwyczaj na czerwonych dywanach prezentuje się z wielką gracją i nienagannym stylem. Więcej zdjęć gwiazd, które pojawiły się na wydarzeniu, znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu.
Laura Łącz Fot. KAPiF