Spekulacje o tym, że Maciej Pela jest utrzymankiem Agnieszki Kaczorowskiej pojawiały się wśród internautów od dłuższego czasu. Mężczyzna nie ukrywa, że aktualnie zajmuje się wychowywaniem córki i większość czasu spędza w domu. Mimo tego, że małżonek aktorki odszedł od klasycznej formy pracy o ściśle określonych ramach czasowych, to cały czas działa zawodowo. Na swoim instagramowym koncie jednoznacznie zdementował wszystkie niewygodne plotki.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela z pewnością tworzą jedną z najlepiej dogadujących się par w polskim show-biznesie. Małżonkowie poznali się w 2017 roku podczas jednej z rozmów kwalifikacyjnych. Serialowa Bożenka poszukiwała wtedy instruktora do swojej szkoły tańca i tak rozpoczęła się znajomość z Maciejem. Mężczyzna, który zawodowo zajmował się wtedy choreografią, od razu przypadł do gustu aktorce. Rok później doszło do niezwykle romantycznego ślubu, a szczęśliwe małżeństwo trwa do dziś. Para ma niespełna czteroletnią córkę Emilkę, której poświęca ogrom uwagi. Obecnie to Maciej zajmuje się dziewczynką i spędza z nią większość czasu. Z tego właśnie powodu narodziły się spekulacje o rzekomym utrzymywaniu go przez Agnieszkę Kaczorowską.
Pogłoski o tym, że Maciej Pela nie ma żadnego źródła dochodu, krążyły wśród internautów od dawna. Powodem takich domysłów był fakt, iż mężczyzna zrezygnował z pracy zawodowej i poświęcił ogrom czasu kilkuletniej córce. Na instagramowym profilu męża aktorki pojawiła się możliwość zadawania pytań, która rozwiała wszelkie wątpliwości. Jeden z obserwatorów Peli zapytał wprost o jego sytuację materialną.
Nie jestem na utrzymaniu małżonki. Pracujemy wspólnie, prowadząc firmę, każde z nas odpowiedzialne jest za inną sferę działalności (...). Nie tęsknię za zajeżdżaniem się latając z pracy do pracy od 8.00 do 21.00. Bo tak wyglądało momentami moje życie zawodowe (...). Nie planuję podejmować pracy w konwencjonalnym tego słowa znaczeniu. Czyli nie zawitam do biura od 8.00 do 16.00, poniedziałek - piątek - napisał Maciej Pela.
Maciej Pela odpowiada na pytanie, czy jest na utrzymaniu żony Instagram.com/maciek.pela
Słowa Macieja Peli rozwiały wszelkie niedomówienia. Okazuje się, że mężczyzna również pracuje. Prowadzi firmę razem ze swoją małżonką. Domysły internautów okazały się błędne, a spędzanie czasu w domu wcale nie oznaczało bezrobocia. Fakt posiadania wspólnej firmy z pewnością jeszcze bardziej scala i tak już doskonale dogadującą się parę. Przykład Macieja to doskonały dowód na to, że można pogodzić szczęśliwe życie rodzinne i zawodowe.