Awans Blanki do finału Eurowizji 2023 dla wielu był zaskoczeniem. Jeszcze przed próbami w Liverpoolu bukmacherzy nie dawali jej na to zbytnio szans. Praca nad występem z utworem "Solo" jednak się opłaciła i tym samym polskie barwy zobaczymy także w sobotę. O opinię na temat półfinałowego występu poprosiliśmy Marcina Prokopa. Jego odpowiedź bardzo nas zaskoczyła.
Marcin Prokop przed laty był jurorem w trzeciej edycji programu "Idol". Po przejściu do stacji TVN związał się m.in. z formatem "Mam talent". Talent Blanki chyba go jednak nie oczarował, albo nie jest nią w ogóle zainteresowany. Na prośbę o ocenę występu wokalistki odpowiedział w swoim stylu. Zasugerował, że bardziej obchodziła go Blanka Lipińska.
Śledziłem losy Blanki, gdy była z Baronem. A teraz to już nie wiem - powiedział Marcin Prokop w rozmowie z Plotkiem.
Wypowiedź Marcina Prokopa jest o tyle zabawna, że wcześniej to Blanka Lipińska wspominała, że bywa mylona z Blanką Stajkow przez dziennikarzy i internautów. Autorka serii erotyków udostępniła nawet jedną obraźliwą wiadomość od fana Janna, który był przekonany, że to Lipińska wygrała z nim wyścig o bilet do Liverpoolu. Można więc stwierdzić, że hejterskie komentarze, które były wymierzone w reprezentantkę Polski, dotknęły także autorkę "365 dni". Dodajmy, że Blanka Lipińska była związana z Baronem w 2020 roku.
Przypomnijmy, że finał Eurowizji 2023 odbędzie się już w najbliższą sobotę. "Solo" zostanie zaprezentowane jako czwarte w kolejności. Tuż przed Polską na scenie zaprezentuje się Szwajcaria. Wśród autorów obu piosenek jest Mikołaj Trybulec, znany jako Tribbs. To ogromny sukces polskiego songwritera i producenta. Bukmacherzy przewidują, że Blanka skończy ostatecznie na 17. miejscu w finale. Pamiętajmy, że w odróżnieniu od półfinałów, w finale liczą się głosy zarówno publiczności, jak i jury.